Aktualności

Wróć

Sprawa odszkodowania za stadion nadal nierozstrzygnięta

2018-02-06 16:50:26
Wbrew oczekiwaniom, nadal nie ma rozstrzygnięcia w sprawie, w której miasto domaga się odszkodowania od firmy Eiffage – pierwszego wykonawcy stadionu. Sąd Najwyższy zawiesił postępowanie na zgodny wniosek obu stron. To kolejna taka sytuacja.
Stadion Miejski
Wydawało się, że trwający od ponad 6 lat spór sądowy między Białymstokiem, a francuskim konsorcjum Eiffage dobiega końca. We wtorek przed Sądem Najwyższym rozpatrywana była skarga firmy na wyrok sądu II instancji, który przyznał miastu ponad 100 mln odszkodowania, za to że Francuzi nie wywiązali się z umowy na budowę obiektu.

Sprawa wróciła na wokandę po ponad roku, kiedy to strony próbowały dojść do porozumienia. Firma proponowała 80 mln zł. Władze tę ugodę odrzuciły, po tym jak rada miasta nie zgodziła się wydać stanowiska w tej sprawie. Tadeusz Truskolaski, nie chcąc być narażony na zarzuty o niegospodarność, nie podjął decyzji mimo że miał takie uprawnienia.

Oczywiście SN mógł cofnąć sprawę do ponownego rozpatrzenia przed sąd II instancji i wówczas pieniądze nadal nie zostałby przyznane, ale mógł także utrzymać wyrok dający miastu ok. 125 mln zł, licząc z odsetkami. Nie miał jednak, takiej możliwości, ponieważ na zgodny wniosek obu stron, po raz kolejny zawiesił postępowanie, żeby można było spróbować dojść do porozumienia.

- Sąd zawsze najpierw proponuje stronom ugodę. To jest mediacyjna rola sądu. Potem będzie jeszcze raz oceniał, czy ewentualna ugoda, spełnia wszelkie warunki – tłumaczy prezydent Tadeusz Truskolaski. - Jeśli sąd zaaprobuje, to sprawa będzie zamknięta Dopiero w momencie, w którym ugody nie będzie rozpatrywane będą inne możliwości rozstrzygnięcia.

Tym razem jednak to ryzyko nie istnieje, ponieważ to Sąd Najwyższy będzie decydował czy ugoda jest dobra czy zła. Przed rozstrzygnięciem Tadeusz Truskolaski nie chce mówić o szczegółach.

Nie wiadomo jednak, kiedy poznamy wyniki mediacji. Na razie nie ustalono terminu posiedzenia, na którym będzie trzeba je przedstawić. Jak przekazali reprezentujący miasto prawnicy – nie powinno to zająć zbyt długo.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl