Spiesz się do muzeum
Wraz z październikiem kończą się trzy niezwykłe wystawy w białostockich muzeach. Kto jeszcze ich nie odwiedził, ma ostatnią szansę. W listopadzie staną nowe ekspozycje.
Łyk islamu u Karnego
Wystawa poświęcona jest specyficznym kobiercom - modlitewnikom - wytworzonym przez wiernych islamu. Zgodnie z jego zasadami, wyznawcy powinni modlić się pięć razy dziennie. Rytuał nakazuje zwracanie się twarzą w kierunku Mekki. W meczetach kierunek ten wyznacza ozdobna nisza, zwana mihrabem, a przeniesiona na tkaninę, odgrywa tę samą rolę, stanowiąc podstawową cechę kobierców modlitewnych.
Wystawę tworzą eksponaty ze zbiorów Zamku Królewskiego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Narodowego w Kielcach, Muzeum Ziemi Sokólskiej w Sokółce i kolekcji prywatnych.
Poczuj się jak w średniowiecznym mieście Hanzy
Wyroby z gliny, skóry, szkła, drewna, metali, bursztynu, rogu czy kości obrazują codzienność w bogatym hanzeatyckim mieście. Możemy zajrzeć do kuchni, sali biesiadnej, kącika dziecięcego, warsztatu szewskiego, pracowni XV-wiecznego skryby i... latryny.
Wystawę przygotowało Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu. Jest pokłosiem badań archeologicznych prowadzonych przez ponad 30 lat na terenie Starego Miasta Elbląga.
Kobieca sztuka u Sleńdzińskich
Wystawa One prezentuje najnowszą twórczość wybitnych białostockich artystek związanych w przeszłości ze środowiskiem Polskiego Związku Artystów Plastyków Okręgu Białostockiego. Poznamy na niej twórczość z ostatnich pięciu lat, czyli od roku 2005, w którym nastąpiła likwidacja Galeria ZPAP Marszand.
Swoje prace wystawiają Dorota Łabanowska, Beata Wasilewicz, Wiktoria Tołłoczko-Tur, Zofia Dembińska, Barbara Marks-Kapuścińska, Irena Musielak, Alicja Chorociej, Irena Lisiewicz, Izabela Marcjan oraz Elena Dąbrowska.
E.S.