Spalarni zwierząt nie będzie
Burmistrz Choroszczy uspokaja i wyjaśnia, że w mieście i gminie nie powstanie taki obiekt jak spalarnia zwierząt. To odpowiedź na wątpliwości mieszkańców.
pixabay.com
21 czerwca Rada Miejska w Choroszczy podjęła uchwałę nr XXXVI/362/2018 w sprawie wymagań, jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie działalności w zakresie ochrony przed bezdomnymi zwierzętami, prowadzenia schronisk dla bezdomnych zwierząt, a także grzebowisk i spalarni zwłok zwierzęcych i ich części na terenie gminy Choroszcz.
Niektórzy mieszkańcy gminy zinterpretowali ten dokument jako plan budowy spalarni zwierząt w Choroszczy. Natomiast burmistrz miasta Robert Wardziński uspokaja i tłumaczy, że chodziło wyłącznie o dostosowanie prawa miejscowego do zapisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, co podyktowane było zaleceniami pokontrolnymi Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, który skontrolował Urząd Miejski w Choroszczy w lutym 2018 r.
- Budowa spalarni zwierząt nigdy nie była przedmiotem obrad ani Rady Miejskiej w Choroszczy, zwłaszcza w VII kadencji w latach 2014-2018. Nie są także tutejszemu urzędowi znane jakiekolwiek plany zgłoszenia takiej inwestycji do realizacji na terenie gminy Choroszcz przez kogokolwiek - podkreślił włodarz w specjalnym komunikacie.
Uważa on też, że rozpowszechnianie takich informacji to działanie na szkodę gminy Choroszcz.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl