Solidarność nie popiera planów prywatyzacji białostockiego MPEC-u
Zarząd Regionu Podlaskiego NSZZ Solidarność opublikował stanowisko ws. prywatyzacji Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Uważa, że posunięcie to nie będzie służyć mieszkańcom Białegostoku, ani tym bardziej pracownikom spółki.
ESD
Sprzedaż przedsiębiorstwa będącego własnością miasta może być zagrożeniem dla stanu zatrudnienia, jak też pozytywnych uregulowań dotyczących warunków pracy i stosunków społecznych, wypracowanych wcześniej w spółce w formie dialogu społecznego. Swoje obawy pracownicy MPEC wyrazili w przeprowadzonym referendum, w którym ponad 90% głosujących opowiedziało się przeciwko sprzedaży zakładu. - Zawarli w swoim stanowisku związkowcy Solidarności.
Z należną powagą wsłuchujemy się w głosy mieszkańców, którzy obawiają się, że sprzedaż spółki może grozić zwiększeniem cen energii cieplnej oraz zaniedbaniami w modernizacji infrastruktury ciepłowniczej na terenie miasta. Podzielamy te obawy, ponieważ kwestia dostarczania energii jest wręcz strategiczna z punktu widzenia codziennego funkcjonowania mieszkańców Białegostoku i mającą bardzo duży wpływ na wysokość kosztów utrzymania, kosztów, które w Polsce rosną w ostatnim czasie w tempie zatrważającym. - Czytamy również w stanowisku.
O tym czy prywatyzacja spółki odbędzie się, zadecydują ostatecznie białostoccy radni. Dyskusja w tej sprawie planowana jest na najbliższej sesji - 5 listopada. Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości już zapowiedział, że będzie postulował o przeprowadzenie wśród mieszkańców referendum. Jeśli większość radnych poparłaby pomysł sprzedaży, przez następny rok trwałby proces prywatyzacyjny.
Prywatyzację Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej zapowiedział prezydent miasta miesiąc temu. Wartość spółki wstępnie szacuje się na wysokość rocznych przychodów, czyli około 200 mln zł.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl