Kryminalne

Wróć

Siłą próbował rozebrać kobietę. Został aresztowany

2022-07-04 13:49:47
Mężczyzna napadł na kobietę i próbował ją rozebrać. Zaraz po tym popełnił kolejne przestępstwo.
Podlaska Policja
W ubiegłą środę około godz. 15.00  funkcjonariusz z wydziału patrolowo-interwencyjnego łomżyńskiej komendy, który akurat przebywał na wolnym, usłyszał, że ktoś wzywa pomocy. Wyjrzał z okna swojego mieszkania i zobaczył, jak w pobliskim parku jakiś mężczyzna siłą rozbiera kobietę. Szybko wybiegł z domu i pośpieszy jej na ratunek. Zatrzymał 54-letniego napastnika i wezwał pomoc. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i w piątek usłyszał zarzut doprowadzenia do poddania się innej czynności seksualnej za co grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Niestety mundurowi zwolnili 54-latka po tym, jak zapadła decyzja sądu o zastosowaniu w stosunku do niego wolnościowych środków zapobiegawczych. Mężczyzna chwilę po opuszczeniu więziennej celi chyba zgłodniał, gdyż swoje kroki skierował prosto do pobliskiego marketu, gdzie ukradł 3 piwa, kiełbasę i sok. Kradzież nie uszła uwadze ochroniarzowi, który postanowił go zatrzymać. Doszło do szarpaniny i 54-latkowi udało się uciec. Funkcjonariusze policji oglądając monitoring szybko rozpoznali mężczyznę i po kilkunastu minutach go zatrzymali. Siedział sobie na ławce niedaleko sklepu.

Mężczyzna znowu trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. W poniedziałek sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Zgodnie z kodeksem karnym za inną czynność seksualną grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast za kradzież rozbójniczą do lat 10.

Policja pomogła też 97-latce

Do niecodziennej interwencji policji doszło zaś w miniony piątek. Wówczas policjanci z łapskiej patrolówki dostali zgłoszenie o nieprzytomnej kobiecie, leżącej w domu. Funkcjonariusze szybko udali się pod wskazany adres. Zajrzeli przez okno i zauważyli, że na podłodze, twarzą do ziemi, leży kobieta, która nie daje oznak życia. Mundurowi natychmiast podjęli decyzję o siłowym wejściu do domu. Wyłamali zamek i pomogli seniorce. Kobieta po chwili odzyskała świadomość, jednak nie była w stanie sama się podnieść. Funkcjonariusze udzielili jej niezbędnej pomocy i przekazali wezwanemu na miejsce zespołowi medycznemu.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl