Aktualności

Wróć

Sikorski w Białymstoku: Jestem europosłem Radia Maryja. Zagłosuję na PiS, jeśli... [WIDEO]

2023-10-06 11:37:39
Europoseł Koalicji Obywatelskiej Radosław Sikorski promuje swoją nową książkę Polska. Stan państwa. Na jedno ze spotkań autorskich, które mają zarazem miejsce w ostatnich dniach kampanii wyborczej, wybrał Białystok.
Kamil Pietraszko
Na spotkanie w Muzeum Pamięci Sybiru Sikorski przybył we czwartek (5.10) w towarzystwie władz miasta – prezydenta Tadeusza Truskolaskiego oraz jego zastępców. Nie zabrakło także podlaskich posłów PO – Roberta Tyszkiewicza oraz Krzysztofa Truskolaskiego, który prowadził spotkanie. Wcześniej Sikorski zwiedził tutejszą ekspozycję białostockiego muzeum.

”PiS skłócił nas ze wszystkimi sąsiadami”

Były szef polskiej dyplomacji rozpoczął od analizy rządów PiS-u. Najwięcej miejsca poświęcił polityce zagranicznej, a szczególnie relacjom Polski z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. Pojawiły się także nawiązania do stosunków dyplomatycznych z naszymi sąsiadami na przestrzeni ostatnich 8 lat. Sikorski podkreślał, że obecnie Polska jest skłócona praktycznie ze wszystkimi sąsiadami.

- Kaczyński i jego ludzie robią wszystko, by izolować nas na arenie międzynarodowej. Pokłóciliśmy się nawet z Czechami, gdzie można było załatwić tę kłopotliwą sprawę za pół miliona zł, a nie płacić teraz grube miliony euro. Naczelnik obiecał, że będziemy drugim Budapesztem i chyba będziemy. Obawiam się też drugiej Ankary. Przez sam tylko zamach Ziobry na wolność sądownictwa w Polsce płacimy teraz ogromną cenę. Płacimy i to dosłownie, bo przecież tracimy niesamowicie wielkie pieniądze. Zablokowane środki z KPO, a także z funduszów spójnościowych wynoszą łącznie 770 mld złotych. To astronomiczna kwota, z której można obdzielić każdy powiat ok. 2 mld zł, a każdą gminę ok. 400 mln zł. Niezawisłe sądy to ostatnia barykada – dla Kaczyńskiego do pokonania, a dla nas – do obrony – podkreślał.

Sikorski twierdzi, że dzięki odblokowaniu tych środków, co uczynić miałby rząd Koalicji Obywatelskiej, do końca trwającej dekady Polskę udałoby się na tyle zmodernizować, że ta byłaby w stanie dogonić w kwestii rozwoju, państwa zachodnie.

- Z kolei jeżeli wygra Kaczyński, to będą prawdopodobnie ostatnie wolne i demokratyczne wybory, bo ten człowiek pozostając u władzy, po prostu domknie system i zostawi po sobie spaloną ziemię – wieścił Sikorski.

Sikorski o relacjach z Ukrainą i USA

Były marszałek sejmu wypowiedział się szerzej także na temat relacji Polski z Ukrainą oraz USA:

- Oni nie potrafią z Ukrainą rozmawiać. Kłótliwa natura polityków PiS-u daje o sobie znać. Po co Morawiecki mówił o wstrzymaniu dostaw broni? Potem takie wypowiedzi jest bardzo trudno wyprostować. Tracimy też szansę na udział w odbudowie Ukrainy. Zełenskiego też nie pochwalę za niedawne zachowanie w Nowym Jorku, ale wiem, że rząd PO potrafiłby dobrze poprowadzić polską dyplomację.



Sikorski poruszył też wątek relacji ze Stanami Zjednoczonymi.

- Kaczyński myśli chyba, że skoro podpisujemy z nimi kontrakty opiewające na bardzo duże kwoty, to Waszyngton nie będzie reagować na ich naginanie prawa i dobrych obyczajów. To tak nie działa, bo USA to kraj demokratyczny. Poza tym politycy PiS-u uważają chyba, że nasza niska pozycja negocjacyjna w stosunkach z Unią Europejską to forma przypodobania się sojusznikowi zza oceanu. Otóż nie, ponieważ Amerykanie chcą mieć silnych partnerów, którzy potrafią twardo stawiać swoje warunki i pomagać swoim przyjaciołom – wyjaśniał Sikorski.

Sikorski nawiązał też do tematu polskiej armii i bezpieczeństwa Polaków. Zauważył, że PiS przy dozbrajaniu rodzimego wojska wykazuje się zbyt wielkim optymizmem co do rzeczywistych sił, jakie posiada nasza armia.

Jestem europosłem Radia Maryja

W drugiej części spotkania Sikorski pozwolił sobie na nieco lżejszy ton. Powiedział np. że czuje się „europosłem Radia Maryja”, ponieważ został wybrany z okręgu obejmującego Toruń. Sam zadeklarował, że chętnie wystąpiłby na łamach rozgłośni o. Tadeusza Rydzyka i opowiedział tam o prawdziwym obliczu Unii Europejskiej, wbrew narracji jaką na ten temat propaguje rozgłośnia. Nie dostaje jednak takiego zaproszenia czy też wręcz pozwolenia ze strony redemptorystów.

- To radio nazywa siebie nadawcą społecznym. Dlaczego więc nie mogą się tam pojawiać inni politycy niż ci związani z PiS-em? Konkordat, czyli umowa Polski ze Stolicą Apostolską zakłada, że w Polsce ma prawo istnieć katolicka rozgłośnia, ale zapewne chodziło o radio zarządzane przez episkopat, a nie „prywatnego zakonnika”. Mam wrażenie, że sporo osób uważa o. Rydzyka za prymasa Polski – argumentował Sikorski.

”Zagłosuję na PiS, jeśli...”

Ze strony Sikorskiego pojawiła się nawet deklaracja, że byłby w stanie zagłosować na PiS. Aby to się stało, Polska musiałaby otrzymać reparacje wojenne od Niemiec. Polityk uważa jednak, że nie ma na to najmniejszych szans, a raczej że szanse na to są porównywalne do możliwości uzyskania reparacji ze strony Szwecji za Potop z z XVII w.

Sikorski nie odmawia Kaczyńskiemu patriotyzmu

Sikorski powiedział także, że nigdy nie nazwał swojego politycznego oponenta „nie-Polakiem” i to odróżnia jego obóz polityczny od obozu PiS-u. Powiedział nawet, że nie odmawia Jarosławowi Kaczyńskiego patriotyzmu, nawet jeśli ten rozumie interes państwa w zupełnie inny sposób niż Sikorski i politycy opozycji.

- Jego żądza władzy jest po prostu dla niego ważniejsza niż Polska, ale jest naszym rodakiem, podobnie jak inni nasi polityczni rywale.

Po wizycie w Białymstoku Radosław Sikorski udał się do Suwałk na spotkanie z wyborcami.
Kamil Pietraszko
24@bialystokonline.pl