Siatkarze Ślepska w kolejnej rundzie play-off. Prawdziwy test dopiero jednak przed nimi
Tylko trzech meczów potrzebował Ślepsk Suwałki, by awansować do następnej fazy play-off siatkarskiej I ligi. O podobny wyczyn w kolejnej rundzie nie będzie jednak już tak łatwo.
Miłosz Kozakiewicz/Ślepsk Suwałki
Siatkarze Ślepska w sezonie 2018/2019 przegrali aż trzy pojedynki z BBTS-em Bielsko-Biała (dwa w lidze i jeden w Pucharze Polski), ale gdy przyszła pora na starcia w ramach play-offów, rywale z południa kraju byli dla podopiecznych Mateusza Mielnika jedynie tłem. Już w Suwałkach podlaska ekipa dwukrotnie okazała się lepsza od rywali, dzięki czemu przed wyjazdem na teren przeciwników Ślepsk znajdował się w komfortowej sytuacji. Ponieważ w tej części sezonu zmagania toczone są do trzech wygranych, by awansować, suwalczanie potrzebowali tylko jednego triumfu.
I ten triumf pojawił się już w środę (20.03) podczas pierwszej wyjazdowej batalii z BBTS-em. Podlaska ekipa zwyciężyła w niej 3:0, kończąc poszczególne sety do 21, 20 i ponownie 21. Tytuł MVP spotkania zgarnął Jakub Rohnka.
Czasu na świętowanie udanej rywalizacji nie będzie jednak zbyt wiele, bo już we wtorek (26.03) drużynę Ślepska czeka pierwszy mecz kolejnej rundy. Tym razem suwalczanom przyjdzie się mierzyć z Lechią Tomaszów Mazowiecki, która fazę zasadniczą siatkarskiego sezonu zakończyła na pozycji lidera, a w play-offach przeszła KPS Siedlce (wyniki 3:1, 3:0, 3:0).
Zawodnicy Mateusza Mielnika najpierw stoczą dwa pojedynki na terenie rywali. Mecz w Suwałkach zaplanowany jest na ostatni dzień marca.
BBTS Bielsko-Biała - Ślepsk Suwałki 0:3 (21:25, 20:25, 21:25)
Stan rywalizacji: 3:0 dla Ślepska Suwałki
Awans: Ślepsk Suwałki
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl