Biznes

Wróć

Sezon na praktyki w białostockich firmach

2011-07-26 00:00:00
W białostockich firmach trwają praktyki zawodowe dla studentów. I choć z reguły są bezpłatne, wielu praktykantom zależy na ich przedłużeniu, nawet kosztem wakacji. Bez doświadczenia zawodowego szanse na zdobycie pracy po studiach są niewielkie.
Z roku na rok rośnie zainteresowanie praktykami i stażami w rozwojowych firmach. Zmienia się też podejście studentów do praktyk, którzy coraz rzadziej traktują je, jako obowiązek do odbębnienia.
- Widać, że studenci podchodzą do praktyk bardzo poważnie, traktują je, jako zawodowe wyzwanie, możliwość praktycznego poznania fachu i widać też, że wybierają praktyki z myślą o przyszłej pracy - mówi Jerzy Busłowski, wiceprezes spółki Automatyka Pomiary Sterowanie SA. - Cieszy to nas, bo również nam zależy na wyłowieniu ambitnych osób, które z pasją podchodzą do tych obowiązków. Tacy praktykanci mogą w przyszłości liczyć na staż, a potem na etat.

Przez lipiec, sierpień i wrzesień w APS SA zawodu uczy się ponad 25 praktykantów, głównie z Politechniki Białostockiej, ale nie tylko. Katarzyna Grodzka jest studentką III roku automatyki i robotyki Politechniki Gdańskiej. W APS - praktykuje od 5 lipca w dziale mikroprocesorów, a chętnie przedłużyłaby naukę o kolejne dwa miesiące.
- To byłaby świetna sprawa, bo mam tu możliwość poznawania nowych technologii wdrażanych w przemyśle i pracy z najnowszym oprogramowaniem komputerowym - mówi studentka. - Zadania, jakie wykonujemy pozwalają zweryfikować wiedzę z uczelni, realizujemy też konkretne projekty np. przy oczyszczalni ścieków w Pieckach. Katarzyna nie wyklucza, że w przyszłości będzie starała się o pracę w białostockiej spółce.

Podczas naboru do innej białostockiej spółki - Promotech, zgłosiło się kilkudziesięciu kandydatów, spośród których kilkunastu będzie uczyło się zawodu w trzech turach - od lipca do września. Praktykanci poznają pracę na kilku różnych wydziałach przy wsparciu doświadczonego zespołu spółki. Teraz w Promotechu praktykuje pięciu studentów PB.
Bartłomiej Kozakiewicz, student III roku PB nie żałuje, że część wakacji spędza w Promotechu, ucząc się zawodu, teraz w dziale kontroli jakości.
- Ale poznałem już pracę w dziale montażu i kontroli utrzymania ruchu, a więc są to praktyki wszechstronne - mówi. - Wybrałem tę firmę również dlatego, że mogę tu poznać obsługę obrabiarek sterowanych numerycznie i centr frezarskich, a to bardzo przyda się w mojej przyszłej pracy zawodowej.
andy