Sanatoria będą działały
Odwołane wydarzenia kulturalne, sportowe, edukacyjne - objęcie danego obszaru tzw. strefą czerwoną ma swoje konsekwencje. Nie dotkną one jednak kuracjuszy i osób, które wybierają się do sanatoriów. Obiekty tego typu pozostają otwarte.
Urząd Miejski w Supraślu
W najbliższą sobotę (3.10) powiat białostocki trafi do tzw. czerwonej strefy. Wiąże się to z obostrzeniami. Nie dotyczą one jednak sanatoriów, a konkretnie leczenia uzdrowiskowego i rehabilitacji uzdrowiskowej.
- Trzeba pamiętać, że przed rozpoczęciem leczenia w uzdrowisku każdy pacjent powinien wykonać test w kierunku COVID-19 w mobilnym punkcie pobrań wymazów. Aktualnie w województwie podlaskim działają 22 takie punkty, w tym 6 w Białymstoku - przypomina Beata Leszczyńska, rzecznik prasowy podlaskiego NFZ.
Testy należy zrobić nie wcześniej niż 6 dni przed terminem rozpoczęcia leczenia uzdrowiskowego. Pobieranie i badanie wymazów od osób, które wybierają się do sanatoriów, finansuje Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Podstawą do wykonania testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 jest skierowanie na leczenie uzdrowiskowe lub rehabilitację uzdrowiskową - zastrzega przedstawicielka Narodowego Funduszu Zdrowia.
Przypomnijmy, że na terenie powiatu białostockiego działa Uzdrowisko Supraśl. Aktualnie korzysta z niego 39 kuracjuszy. Przy czym osoby te będą musiały przestrzegać takich samych zasad, jakie obowiązują wszystkich mieszkańców strefy czerwonej. Póki co nikt nie przerwał leczenia.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl