Samochody już nie wjadą na Rynek Sienny
Zamiast miejsca postoju dla samochodów - godne upamiętnienie osób tam pochowanych. Na Rynku Siennym stanie zakaz parkowania i tablice o istniejącym tam niegdyś cmentarzu ewangelickim.
ESD
- Miejsce cmentarza ewangelickiego powinno być w odpowiedni sposób upamiętnione. Uważamy, że najlepszą formą będzie zamknięcie, a potem zagospodarowanie tego terenu - o nowym podejściu magistratu do Rynku Siennego mówi zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.
To, że Rynek Sienny powstał na terenie ewangelickiej nekropolii nie było tajemnicą. Jej rozległość potwierdziły prowadzone w 2010 r. badania archeologiczne.
W tym kontekście dość groteskowo brzmią słowa prezydenta Tadeusza Truskolaskiego:
- W 2006 roku, w moim programie wyborczym było ożywienie tego miejsca.
Włodarz tłumaczy, że białostoczanie zapomnieli o cmentarzu. Potrzebne były badania, by potwierdzić, czy odbywały się tam tylko incydentalne pochówki, czy była to regularna nekropolia.
Jak się okazuje, mieszkańcy o cmentarzu pamiętali. Niektórzy np. bojkotowali strefę kibica, którą zorganizowano tam na czas mistrzowskich rozgrywek w piłce nożnej.
Dopiero teraz zdecydowano, że Sienny Rynek zostanie zagospodarowany w podobny sposób jak teren wokół ZUS-u, gdzie znajdował się kirkut. W tej chwili miejscy urbaniści przygotowują koncepcję skweru. Być może poznamy ją jeszcze w marcu. Jej realizacja potrwa kilka miesięcy, ale zanim to nastąpi, z Rynku Siennego zostaną wyproszone samochody.
- Osoby tam parkujące dostaną taką informację za wycieraczki - uprzedza Rudnicki.
Wjazd na Rynek Sienny będzie niemożliwy od 2 kwietnia. Wtedy też pojawią się tablice informacyjne opisujące historię nekropolii. Staną one na skrzyżowaniu ul. Młynowej z Rynkiem oraz przy zakończeniu placu. Przy okazji zostaną ustawione tablice informujące o XVII-wiecznym cmentarzu żydowskim, dziś zajętym przez Park Centralny. Te zlokalizowane będą przy ul. Marjańskiego oraz nieopodal Białostockiego Teatru Lalek.
Cmentarz ewangelicki powstał około 1796 r. Według ksiąg parafialnych tylko w latach 1870-1891 pochowano tam 2000 osób. Na początku lat 90. XIX w. nekropolię zamknięto, a obok wyznaczono miejsce na handel. Ewangelickie nagrobki zniszczono podczas II wojny światowej. W latach 50. i 60. XX w., już na terenie cmentarza, powstało targowisko, które przejęło nazwę przedwojennego - Rynek Sienny. W czasie ostatnich wykopalisk wydobyto stamtąd szczątki blisko 400 osób. Zostały one przeniesione na cmentarz przy ul. Produkcyjnej.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl