Choć oczy całego sportowego świata skupione są aktualnie na tym, co wyprawia się w Rosji podczas piłkarskich mistrzostw globu, to jednak nie można przejść obojętnie również obok tego, co dziać się będzie zdecydowanie bliżej - tu w stolicy Podlasia. Już w niedzielę po raz czwarty w tym roku do rywalizacji staną lokalni kierowcy, którzy mają chrapkę na to, by zająć kluczowe pozycje w cyklu Samochodowych Mistrzostw Białegostoku.
Aktualnie liderem klasyfikacji - z dosyć znaczną przewagę - jest Tomasz Wasilewski pilotowany przez Łukasza Struka. Załoga poruszająca się autem Mitsubishi Lancer Evo X zebrała do tej pory 71 punktów i o 27 oczek wyprzedza będącą na drugim miejscu ekipę Marcin Malinowski/Sebastian Kmiecik (Ford Fiesta ST) z teamu T-Trans, która to wygrała ostatnie zawody na Torze Wschodzący Białystok.
Czy podczas najbliższej rywalizacji dojdzie do powtórki, a różnica punktowa pomiędzy czołowymi lokatami zmaleje? O tym przekonamy się w niedzielne popołudnie, kiedy to zaplanowana na godz. 11.00 batalia dobiegnie końca. Organizatorzy zapowiadają przygotowanie na torze czterech prób sprawnościowych w dwóch konfiguracjach, które powinny zaspokoić zarówno amatorów, jak i bardziej wymagających kierowców.
Warto zaznaczyć, że aby wystartować w IV rundzie Samochodowych Mistrzostw Białegostoku nie trzeba posiadać pilota. Wystarczy sprawne auto z ubezpieczeniem OC, prawo jazdy kategorii B oraz odrobina odwagi.
Patronem medialnym wydarzenia jest BiałystokOnline.
Więcej informacji:
4. runda SMB 2018