Sądy są przeciwne ułaskawieniu skazanego za zabicie partnerki i jej 2,5-letniej córki
Dwa białostockie sądy są przeciwne ułaskawieniu Jana P. skazanego za morderstwo dokonane w mieszkaniu przy ul. Jurowieckiej w Białymstoku.
Dorota Mariańska
Dwa białostockie sądy (okręgowy oraz apelacyjny) negatywnie zaopiniowały wniosek o ułaskawienie złożony przez Jana P. - skazanego za zamordowanie partnerki i jej dziecka w mieszkaniu przy ul. Jurowieckiej w Białymstoku.
- Sądy pozostawiły prośbę skazanego bez dalszego biegu i akta nie zostały przesłane Prokuratorowi Generalnemu, a w dalszej kolejności nie przedstawione przez Prokuratora Generalnego Prezydentowi RP. Skazany może ponownie złożyć prośbę o ułaskawienie, jednakże jeżeli jego prośba zostanie wniesiona przed upływem roku od negatywnego załatwienia poprzedniej prośby, może być pozostawiona przez sąd bez rozpoznania – informuje Jadwiga Borowska z biura prasowego Sądu Okręgowego w Białymstoku.
Mężczyzna został skazany na dożywocie w 2005 r. za zbrodnię popełnioną w nocy z 28 na 29 listopada 2001 r. Wówczas zwłoki Marioli S. i jej córki Klaudii znaleziono po trzech dniach w mieszkaniu przy ul. Jurowieckiej. Leżały w wannie z wodą. Podczas sekcji zwłok ustalono, że kobieta została dotkliwie pobita, a potem utopiona. Utopiono także dziecko.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl