S61, S19, obwodnice - jak idzie budowa dróg w Podlaskiem?
Aktualnie w województwie podlaskim GDDKIA realizuje dwie drogi ekspresowe - S61 oraz S19, a także obwodnice Suchowoli i Sztabina. Jeszcze w tym roku w planach jest oddanie do ruchu ponad 24-kilometrowy odcinek S61 Suwałki - Budzisko. Rozpoczęte mają zostać także roboty budowlane na ostatnim odcinku S61 Łomża Zachód - węzeł Kolno (obwodnica Łomży).
GDDKiA Białystok
Prace na S61
Zaczynająca się na węźle Podborze koło Ostrowi Mazowieckiej i kończąca się w Budzisku na granicy państwa z Litwą droga ekspresowa S61 ma mieć w sumie 220 km długości. Przecina trzy województwa: mazowieckie, podlaskie i warmińsko-mazurskie. Łącznie na ich terenie gotowych jest około 111 km tej drogi.
Do już istniejących fragmentów S61 (odcinków obwodnicy Augustowa, obwodnice Suwałk i Szczuczyna) zostały oddane do ruchu w ubiegłym roku fragmenty S61 o długości 71,6 km. W województwie podlaskim było to 51,4 km - odcinki: Śniadowo - Łomża Południe, Kolno - Stawiski i Stawiski - Szczuczyn. Z kolei w marcu tego roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) oddała jeszcze budowę odcinka Łomża Południe - Łomża Zach (7,2 km).
- W nadchodzących miesiącach przybędzie ponad 47 km eski. Oddane do ruchu zostaną odcinki: Szczuczyn – Ełk Południe (woj. warmińsko-mazurskie) oraz Suwałki - Budzisko (woj. podlaskie). Na tym drugim trwa obecnie układanie nawierzchni z betonu cementowego, a tam, gdzie to możliwe - montaż barier energochłonnych, ekranów akustycznych i siatek ogrodzeniowych. Puszczenie ruchu planowane jest na jesień bieżącego roku - informuje GDDKiA.
Od marca tego roku gotowy jest, choć nieużywany, fragment S61 Łomża Południe - Łomża Zachód o długości 7,2 km. Kierowcy skorzystają z niego dopiero po wybudowaniu węzła Łomża Zachód, który będzie realizowany w ramach sąsiedniego kontraktu na realizację obwodnicy Łomży. Właśnie rozpoczęły się prace przygotowawcze.
Na koniec bieżącego roku gotowych będzie łącznie około 165 km S61, z tego 158,4 km w użytkowaniu. Budowa S61 dofinansowana jest z Programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz z Funduszu Łącząc Europę (CEF).
Obwodnica Łomży w budowie
Nowy wykonawca, z którym umowę GDDKiA podpisała w maju, ma w ciągu roku zbudować węzeł Łomża Zachód. Planowane udostępnienie do ruchu to maj 2023 r. To umożliwi oddanie do ruchu odcinka Łomża Południe – Łomża Zachód.
Z kolei w połowie 2024 r. harmonogram zakłada zapewnienie przejezdności całej obwodnicy Łomży, czyli udostępnienie do ruchu minimum jednej jezdni S61 (w przekroju 1x2) na całej długości trasy głównej. W ten sposób pierwsi kierowcy mogliby przejechać obwodnicą Łomży w połowie 2024 r. Ma to ogromne znaczenie dla mieszkańców Łomży, którzy zostaną wówczas uwolnieni od ruchu tranzytowego.
Cały odcinek S61 od węzła Łomża Zachód do węzła Kolno - z dwoma jezdniami i całą infrastrukturą towarzyszącą planowany jest do oddania w połowie 2025 r. Wtedy też zakończy się budowa drogi ekspresowej S61, która na całej długości będzie drogą dwujezdniową.
- Oprócz obwodnicy Łomży i pozostałych odcinków S61, które będą udostępnione kierowcom w tym roku, w budowie są jeszcze dwa fragmenty tej trasy: Ełk Południe – Wysokie (woj. warmińsko – mazurskie) oraz Podborze – Śniadowo (woj. mazowieckie). Będą oddane do ruchu odpowiednio wiosną i jesienią 2023 r. uzupełniając S61 o kolejne 42,4 km. Na odcinku Podborze - Śniadowo trwa przebudowa kolizji oraz roboty przy korpusach obiektów inżynierskich. W ramach prac drogowych prowadzone są roboty ziemne oraz układane są warstwy ulepszonego podłoża i mrozoochronne. Zakończenie inwestycji przewidziane jest na IV kwartał 2023 r. - przekazuje białostocki oddział GDDKiA.
10 odcinków S19 pochłonie 4,3 mld zł
Jeżeli chodzi o drogę ekspresową S19, na terenie województwa podlaskiego będzie mieć ona około 175 km. W realizacji – po podpisaniu umów z wykonawcami w systemie Projektuj i buduj - jest 10 odcinków. Ich łączna długość to około 135 km z tego 130 km klasy S oraz 5 km dwujezdniowej drogi klasy GP (główna ruchu przyspieszonego) przy przejściu granicznym w Kuźnicy.
Aktualnie wykonawcy albo złożyli już wnioski o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizacje inwestycji drogowej (ZRID) - dotyczy to siedmiu odcinków. Dla trzech są w trakcie przygotowania dokumentacji do złożenia takich wniosków.
- Wszystkie odcinki, na które zostały podpisane umowy, miały być oddawane do ruchu w latach 2024 i 2025. Niestety, w związku z uchyleniem w lutym br. przez Wojewódzki Sąd Administracyjny ostatecznej decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych na fragment S19 od węzła Białystok Zachód do Plosek, realizacja czterech kontraktów się przedłuży - dodaje GDDKiA.
Generalna dyrekcja złożyła skargę kasacyjną do NSA i trwa procedura odwoławcza. Poza odcinkami, na które już podpisano umowy, pozostaje 45-kilometrowy fragment S19 od Sokółki do Dobrzyniewa (po tzw. starodrożu DK19). Wydana pod koniec września ubiegłego roku przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska decyzja o uwarunkowaniach środowiskowych (DŚU) dla tego przedsięwzięcia została zaskarżona. Obecnie sprawa jest rozpatrywana przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
Wartość podpisanych kontraktów na te 10 odcinków przekracza 4,3 mld zł.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl