Aktualności

Wróć

S61. Firmy biją się o budowanie trasy, ale muszą spełnić wiele kryteriów

2017-05-18 08:02:28
Budowa choćby najkrótszego fragmentu trasy S61 to dla przedsiębiorstw drogowych łakomy kąsek. Nie dziwi więc duże zainteresowanie poszczególnymi przetargami, w których nie liczy się już wyłącznie cena, co wyjdzie na dobre dla użytkowników.
Łukasz Jóźwiak/GDDKiA
Trasa S61 to jedna ze składowych Via Baltici, która połączy Estonię, Litwę i Łotwę z Europą Zachodnią. Droga będzie miała łącznie 235 km długości i zaczynie się w Ostrowi Mazowieckiej, gdzie odbije od trasy S8 i Łomżę, Ełk i Suwałki dojedzie do granicy Polski z Litwą w Budzisku.

Jak na razie jednak stworzono tylko kilka pomniejszych odcinków, które póki co nie mają nawet jeszcze statusu dróg ekspresowych i stanowią obwodnice poszczególnych miast znajdujących się na trasie. Gotowe są już objazdy Szczuczyna, Bargłowa Kościelnego, Stawisk oraz Augustowa. Jednak w realizacji, na różnych etapach, są już także pozostałe odcinki. Chociaż w wypadku Szczuczyna, w najbliższych tygodniach powinna zostać podpisana umowa z firmą Polaqua na budowę drugiej nitki, co pozwoli na przemianowanie jej w drogę ekspresową. Budowana jest już także obwodnica Suwałk.

W ostatnich dnia otwarto oferty na wybudowanie dwóch tras – Kolno - Stawiski i Stawiski - Szczuczyn. W tym drugim konkursie zgłosiło się 5 chętnych wykonawców. Według ich wycen, wybudowanie 18-kilometrowego odcinka będzie kosztowało od 333 do prawie 415 mln zł. Nie będzie to jednak jedyne kryterium w ocenie wniosków.

- Ponieważ w ofertach pojawiły się różnice pomiędzy wykonawcami w części tzw. kryteriów pozacenowych, to po raz pierwszy kryteria te mogą liczyć się przy wyborze najkorzystniejszej oferty – informuje Rafał Malinowski z białostockiej GDDKiA.

Wspomniane kryteria pozacenowe, stanowiące 40% punktów w ocenie, to m.in. właściwości przeciwpoślizgowe nawierzchni czy termin realizacji kontraktu. A prace miałyby trwać nie dłużej niż 37 miesięcy, z wyłączeniem okresów od 15 grudnia do 15 marca.

Takie same zasady w ocenie ofert będą obowiązywały przy przetargu na odcinek Kolno - Stawiski, a w tym konkursie propozycji wpłynęło aż 8 i cenowo rozciągają się od 288 do 467 mln zł. Rożnica pomiędzy dwoma najniższymi wycenami – Strabagu i Budimexu - to zaledwie 234 tys. zł i to pewnie jedna z tych firm będzie wykonawcą tego odcinka, który ma mieć 15 km długości. Wszystkie firmy zaproponowały bowiem 31-miesięczny czas wykonania budowy.

Trasa S61 będzie miała przede wszystkim kluczowe znaczenie dla ruchu tranzytowego i odciąży w tym zadaniu S8, przynajmniej w wypadku transportów, które będą iść w kierunku Litwy.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl