Rzeź drzew w kolejnym miejscu. Zastąpią je ekrany akustyczne
Niedługo kolejna duża ulica w Białymstoku może zostać pozbawiona rosnących przy niej drzew. Za to będzie mogło nią jeździć więcej samochodów.
Ewa Reducha-Wiśniewolska
Trwa przebudowa al. Tysiąclecia Państwa Polskiego. Od prawie miesiąca wyłączony z ruchu jest fragment między ul. Wileńską a wjazdem na Trasę Generalską. To jednak dopiero pierwszy etap inwestycji. Do drugiego miasto się dopiero przygotowuje. Obecnie trwa przetarg, w którym ma zostać wyłoniony wykonawca tej prawie 30-milionowej inwestycji.
Za zadanie, prócz oczywiście przebudowy samej drogi, będzie on miał także przygotowanie otoczenia do zmian, a to wiąże się oczywiście z wycinką drzew - niemal na całej długości al. Tysiąclecia P.P. Mowa tu o kilkudziesięciu drzewach stanowiących zdecydowaną większość zieleni na tym odcinku. To już kolejny raz, kiedy białostockie ulice, ze względu na ich przebudowę, są ogałacane z drzew. Podobna sytuacja była, gdy rozpoczynała się przebudowa ul. Jurowieckiej, nie wspominając już o ul. Wiosennej, gdzie w imię jej poszerzenia wykarczowano z pobliskiego Lasu Zwierzynieckiego 300 sztuk.
Z jednej strony zrozumiałe jest, że przy tak dużych inwestycjach trudno oszczędzić drzewostan, ale z drugiej strony nie można całkowicie wycinać z roślinności otoczenia dróg, a zamiast nich stawiać ekrany akustyczne, które mają wygłuszać huk, który będzie spowodowany zwiększonym ruchem na konkretnej arterii. Szczególnie że akurat na al. Tysiąclecia P.P. zlikwidowane zostaną nie tylko pojedyncze okazy, ale właśnie całe grupy drzew, które do tej pory oddzielały spokojne osiedle domków szeregowych od ruchliwej i głośnej ulicy.
Przetarg na drugi etap ma zostać rozstrzygnięty w czerwcu, miasto liczy, że jeszcze w tym roku uda się rozpocząć prace. Parafrazując klasyka, mieszkańcy al. Tysiąclecia P.P. i pobliskich mniejszych uliczek powinni śpieszyć się kochać drzewa...
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl