Aktualności

Praktyczne wskazówki

W jedną noc sylwestrową odpalamy więcej fajerwerków niż przez cały rok. W związku z tym warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy.

W momencie zakupu sprawdzajmy, czy obudowa fajerwerków nie posiada żadnych wad mechanicznych (pęknięć, przerwań, wgnieceń, wybrzuszeń) oraz czy nie wysypuje się mieszanina pirotechniczna. Należy też przyjrzeć się, czy elementy składowe są dobrze ze sobą połączone, nie przesuwają się i nie wypadają, i czy lont jest zabezpieczony pomarańczową osłoną lub opakowaniem. Widoczna musi też być nazwa producenta wraz z danymi adresowymi. Produkt powinien zawierać również instrukcję obsługi napisaną w języku polskim oraz co najmniej informację o sposobie odpalenia, a także niezbędne ostrzeżenia.

Ponadto podlaska policja apeluje o to, żeby informować funkcjonariuszy o handlowcach, którzy sprzedają petardy dzieciom. Uchroni to najmłodszych przed tragicznymi skutkami ich użytkowania.

- W zeszłym roku mieliśmy jedną interwencję związaną z nieprawidłowym użyciem fajerwerków. Było to zapalenie się śmieci przy bloku w Suwałkach. Wówczas, na szczęście, nie było osób poszkodowanych – informuje mł. bryg. Marcin Janowski z Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku.

Natomiast mundurowi przypominają także, że pod żadnym pozorem fajerwerków nie powinny odpalać dzieci (w pobliżu materiałów pirotechnicznych muszą być one pod stałą opieką osób dorosłych).

Fajerwerki mogą być niebezpieczne

Trzeba pamiętać, że nieumiejętne obchodzenie się z petardami i fajerwerkami jest przyczyną wielu wypadków. Najczęstsze konsekwencje takiego zachowania to: pożar, oparzenia skóry, zapalenie się włosów i odzieży, uszkodzenia ciała, utrata wzroku, kalectwo, a nawet śmierć. 

- Nie wolno wypuszczać fajerwerków z okien i balkonów, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że mogą wpaść do naszego mieszkania lub sąsiadów i spowodować panikę bądź pożar. Natomiast w przypadku zapalenia się odzieży lub włosów nie wolno biegać dookoła, bo jeszcze bardziej roznieca się płomienie. Należy położyć się i przetaczać się po podłożu. Utrudni to rozprzestrzenianie się ognia. Zaś płomienie trzeba dusić ciężkim materiałem, np. płaszczem lub kocem – radzi Janowski.

Na koniec warto dodać, że istnieje absolutny zakaz ponownego odpalania konkretnego fajerwerka. Jeżeli nie udało się go odpalić za pierwszym razem, to potraktujmy go jako niewypał i nie róbmy nic na siłę.

Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl