W tym tygodniu, we środę zainaugurowano XV edycję Podlaskiego Festiwal Nauki i Sztuki. Przez ostatnie dni w jego ramach można było odwiedzać różne białostockie uczelnie, które prezentowały to, co mają najciekawsze.
Kumulacja nastąpiła jednak w niedzielę (21.05), podczas tzw. Dnia Akademickiego. W jego trakcie wszystkie szkoły, które przyłączyły się do organizacji festiwalu wystawiły swoje stoiska na Rynku Kościuszki i zorganizowały całą masę atrakcji dla białostoczan. Mieszkańcy chętnie z nich korzystali.
Dużo wiedzy i atrakcji
Wizytując poszczególne stoiska, cały czas można było usłyszeć muzykę - to studenci Uniwersytetu Muzycznego dawali koncert. W tłumie trzeba było jednak uważać np. na jeżdżący łazik marsjański, skonstruowany na Politechnice Białostockiej. Na stoiskach każdy mógł znaleźć coś dla siebie, chociaż największym zainteresowaniem cieszyły się te, w których studenci mieli dla gości jakąś darmową usługę – np. manicure albo wykonanie makijażu - tym zajmowali się choćby przedstawiciele Wyżej Szkoły Medycznej lub Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Ludzie przyszli na białostocki rynek nie tylko jednak po darmowe benefity, ale też po wiedzę, a tej też można było uzyskać sporo - np. na temat zdrowego odżywiania czy metod przeprowadzania resuscytacji. Te ostatnie stoiska, na których można potrenować z użyciem fantomów, co roku cieszą się niebywałą popularnością.
- Synek jest na szczęście zdrowy i mam nadzieję, że tak zostanie. Dobrze jednak wiedzieć, jak zareagować, gdyby, odpukać, coś się stało – mówi pani Monika, która trzymając na rękach małego Bartka, chwilę wcześniej przysłuchiwała się, jak przeprowadzić RKO u dziecka.
Mało potencjalnych studentów
Co pewnie mniej satysfakcjonujące dla uczelni, przy poszczególnych namiotach mało było osób w wieku licealnym, które interesowałyby się ofertą uczelni. Te, które tam trafiły, niekoniecznie przyszły akurat w tym celu.
- Szczerze, to przyjechaliśmy na lody i zobaczyliśmy, że coś się dzieje, więc chodzimy i oglądamy - mówi Mateusz, którego razem z dziewczyną Patrycją spotkaliśmy przy stoisku Uniwersytetu w Białymstoku. Można tam było zapoznać się z technikami kryminalistycznymi.
- Ja idę do klasy maturalnej, a Mateusz do III klasy technikum i chyba wiemy, na jakie studia pójdziemy, ale na takie ciekawe rzeczy fajnie popatrzeć - dodaje Patrycja.
Jednak, jak mówią organizatorzy festiwalu, jego ideą jest propagowanie nauki i sztuki, a nie szukanie kandydatów na studia. Cała impreza potrwa do piątku (26.05), a w najbliższych dniach będzie można odwiedzić m.in. Park Naukowo-Technologiczny, Politechnikę Białostocką czy Niepaństwową Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Białymstoku.
Patronujemy imprezie.
Program:
XV Podlaski Festiwal Nauki i Sztuki