Rynek Kościuszki 10 lat temu zyskał nowe oblicze. To jedna z najważniejszych inwestycji
2019-08-07 16:01:03
10 lat temu Rynek Kościuszki zyskał nowe oblicze. Wówczas na otwarcie najważniejszego punktu na mapie miasta Białegostoku przyszły tłumy.
Joanna Skarżyńska
7 sierpnia 2009 roku odbył się koncert otwierający Rynek Kościuszki. Na scenie wystąpił zespół Bajm z Beatą Kozidrak. Od tamtej pory odbyły się tam 124 imprezy masowe. Koncerty, wydarzenia sportowe, wystawy, jarmarki oraz różnego rodzaju eventy. Szacuje się, że ok. 350 tys. osób uczestniczyło w tych rozrywkach. To już 10 lat, jak centrum zyskało nowe oblicze.
Nie tylko Rynek Kościuszki, ale cały kompleks kulturalno–wypoczynkowy
Wizytówką miasta Białegostoku jest zespół architektoniczny, który tworzą park miejski – Planty, zespół pałacowo–parkowy Branickich oraz pasaż Rynku Kościuszki z jego zabudową, wspólnie tworzące w centrum miasta specyficzne miejsce kulturalno–wypoczynkowe.
Powierzchnia całości to 125 tys. m2. Podzielona na dwie części. Sam Rynek to około 15 tys. m2 oraz plac Jana Pawła II - kolejne 10 tys. m2.
Rynek Kościuszki bez wątpienia jest najpopularniejszym miejscem spotkań białostoczan. Według prezydenta miasta Tadeusza Truskolaskiego ta inwestycja jest na drugim miejscu. Na pierwszym miejscu stawia na spalarnię.
- Ten rynek naprawdę żyje. Przy ciepłych wieczorach mamy około 2 tys. ludzi. Jest tam i biznes, i miejsce spotkań. Białystok ma duszę dzięki Rynkowi Kościuszki – mówi Tadeusz Truskolaski.
Pojawiają się głosy, że na rynku jest za mało zieleni, drzew, które mogłyby dać więcej cienia. Mimo tego jest sercem Białegostoku. To miejsce, które przyciąga prawdziwe tłumy: rodziny z dziećmi, młodzież czy osoby starsze.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z
Polityka cookies
. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce