Kultura i Rozrywka

Wróć

Rycerze z fantazją opanowali Spodki

2010-04-26 00:00:00
XII-wieczne rycerstwo, polska proza fantasy i science fiction, pokazy filmów fantastycznych, horrorów i animacji, koncerty zespołów: Chameleon i Orkiestra Rivendell, a także ciekawostki naukowe wypełniły dwudniową podróż latającym spodkiem.
Magdalena Gorbacz
Kosmiczni rycerze przeszłości

Druga edycja imprezy Rycerze Okrągłego Spodka dotyczyła tematyki science fiction. Miłośnicy tego typu prozy mieli okazję spotkać się oko w oko z pisarzami: Marią Lidią Kossakowską, Jarosławem Grzędowiczem, Marcinem Przybyłkiem czy Witoldem Jabłońskim. Autor cyklu Gwiazda Wenus, Gwiazda Lucyfer mówił m.in o nieprawdziwym obrazie historii polskiej w rodzimej literaturze.

- O naszej armii zawsze się mówiło, jakby byli aniołami bez skazy. Proszę zauważyć, że obraz żołnierza, który pije, gwałci i rabuje nie jest popularny w naszej literaturze. Mamy chory stosunek do własnej historii - zauważył Jabłoński.

O tym, że przeszłość inspiruje i przenosi do innego, nieobecnego już świata przekonywały bractwa rycerskie. Niemal całą niedzielę prezentowały stroje, broń i wiekowy ekwipunek podczas średniowiecznego pikniku przed Spodkami. Stoczyli nawet bezkrwawą bitwę.

- Mamy dużo wspólnego z tematyką fantasy. Często twórcy różnych gier czerpią z historii, którą odtwarzamy - powiedział Bartosz Koźniewski z Białostockiej Komandorii Zakonu Templariuszy. Drugim bractwem, którego stroje i zwyczaje można było podziwiać to białostockie Bractwo Winland odtwarzające IX i X wiek.

Pojedynki na fantazję i naukowy kosmos

Jednym z białostockich Spodków przez cały weekend odlatywali miłośnicy gier planszowych, karcianych i pokazowych, m.in. Lords of the Rings, Hex czy Warhammer Fantasy Battle. Gracze walczyli ze sobą w turnieju Rycerzy Latającego Spodka. Pierwsze miejsce zdobył Łukasz Borowik z klubu Front Wschodni. W Warhammer Fantasy Battle gra od 14 lat.

- Dużo w tym hobbistki i zabawy. To jest gra wciągająca, która wymaga samodzielnego myślenia i kreatywności. Każdy startuje ze swoimi jednostkami, które się kolekcjonuje i maluje, a zasady gry nie są sztywno określone - powiedział zwycięzca.

Atrakcją nie z tej ziemi dla dzieci i ich rodziców była wystawa Eksperymentuj przygotowana przez warszawskie Centrum Nauki Kopernik. Podczas specjalnych pokazów ciekawi świata poznawali wpływ azotu ciekłego na różne substancje, a w ramach wystawy sami mogli sprawdzić jak powstaje film, ułożyć w odpowiednie miejsca ludzkie narządy czy też sprawdzić jak bardzo wysokie fale Mhz potrafią usłyszeć.

Świetlne pióro

Na koniec imprezy zostały ogłoszone wyniki konkursu literackiego Świetlne pióro. Zwyciężyły dwa opowiadania ex aequo: Ambicja Konrada Budka z Warszawy oraz Mak, konwalia, dziki bez Agnieszki Woś z Łodzi. Oba zostaną opublikowane w magazynie Science Fiction, Fantasy i Horror. Natomiast trzecie miejsce przyznano opowiadaniu Nocna baśń Łukasza Gawełko z Białegostoku.

Impreza przyciągnęła liczny krąg miłośników szeroko rozumianej tematyki fantasy. Co więcej, dzięki otwartej formule przybyli białostoczanie poznali to, co do tej pory uznawali za obce.

Kosmicznym spotkaniom pierwszego stopnia z Rycerzami Latającego Spodka patronował portal Bialystokonline.
MAG