Aktualności
WróćRóżne opinie biegłych o 17-latce, która skakała koledze po głowie
2013-05-16 00:00:00
Do białostockiego sądu okręgowego wpłynęły pierwsze opinie biegłych w sprawie Klaudii S. Specjaliści mieli za zadanie ustalić, czy oskarżona o brutalne zabójstwo 17-latka zdawała sobie sprawę z popełnianych czynów i ich skutków.
Ł. Wiśniewski
Poczytalność Klaudii S. próbowały ustalić dwa zespoły biegłych. Byli to psycholog, pedagog oraz dwóch psychiatrów. Pierwszy zespół orzekł, że 17-latka nie mogła przewidzieć skutków swojego czynu. Biegli dopatrzyli się u oskarżonej lekkiego upośledzenia umysłowego. Psychiatrzy natomiast przedstawili odmienną opinię. Specjaliści stwierdzili, że chociaż osobowość dziewczyny nie rozwija się prawidłowo, to jest ona osobą inteligentną. Według drugiego zespołu Klaudia S. w chwili popełniania czynu była poczytalna.
Wobec odmiennych opinii biegłych sąd zdecydował, że będzie potrzebna jeszcze jedna ekspertyza. Kwestia poczytalności w chwili popełniania czynu jest kluczową w całym procesie.
Przypomnijmy, że Klaudia S. jest oskarżona o zabójstwo 22-letniego Piotra P. Zdarzenie miało miejsce w kwietniu ubiegłego roku. Śledczy ustalili, że Klaudia wraz z koleżanką pokłóciły się z Piotrem. Przyczyną były pieniądze, które chłopak był winien jednej z nich. Nastolatki biły i kopały mężczyznę. Prokuratura ustaliła, że Klaudia była bardzo brutalna. W butach skakała Piotrowi po twarzy. Chłopak nie dał rady się bronić, został wyniesiony na balkon. Spędził tam ponad dobę. W tym czasie w mieszkaniu na białostockim osiedlu Wysoki Stoczek nadal trwała impreza. Kiedy na miejsce przyjechało pogotowie, 22-latka nie udało się już uratować.
Wobec odmiennych opinii biegłych sąd zdecydował, że będzie potrzebna jeszcze jedna ekspertyza. Kwestia poczytalności w chwili popełniania czynu jest kluczową w całym procesie.
Przypomnijmy, że Klaudia S. jest oskarżona o zabójstwo 22-letniego Piotra P. Zdarzenie miało miejsce w kwietniu ubiegłego roku. Śledczy ustalili, że Klaudia wraz z koleżanką pokłóciły się z Piotrem. Przyczyną były pieniądze, które chłopak był winien jednej z nich. Nastolatki biły i kopały mężczyznę. Prokuratura ustaliła, że Klaudia była bardzo brutalna. W butach skakała Piotrowi po twarzy. Chłopak nie dał rady się bronić, został wyniesiony na balkon. Spędził tam ponad dobę. W tym czasie w mieszkaniu na białostockim osiedlu Wysoki Stoczek nadal trwała impreza. Kiedy na miejsce przyjechało pogotowie, 22-latka nie udało się już uratować.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl