Nauka

Wróć

Rozbrzmiał pierwszy dzwonek. Kolejny rok szkoły trzeba uznać za otwarty

2018-09-03 13:26:33
Miejskie, uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego odbyło się o Szkole Podstawowej nr 52. Zebrało się tam mnóstwo osobistości, ale w tym dniu najważniejsi byli uczniowie, z których część odebrała wyróżnienia Diligentiae – za pilność.
MN
Początek roku szkolnego – wiadomo – u uczniów wzbudza mieszane uczucia. Bo to przecież koniec wakacyjnego lenistwa i powrót do nauki, wczesnego wstawania, klasówek oraz odrabiania lekcji. Z drugiej strony szkoła to też przyjaciele i jednak mnóstwo dobrej zabawy.

- Cieszę się, że wróciłam do szkoły – mówi Magda, uczennica 6. klasy szkoły podstawowej. - Nie chciało się kończyć wakacji, ale tęskniłam za atmosferą, za koleżankami.

Nowy rok szkoły to też pewne przeżycie dla rodziców, szczególnie tych, którzy posyłają swoje pociechy do pierwszej klasy.

- Wydaje mi się, że stres towarzyszył bardziej dzieciom. Szczególnie młodszy, który idzie do pierwszej klasy nie za bardzo chciał – mówi pan Dariusz, ojciec pierwszoklasisty i trzecioklasistki. - Nie ma co ukrywać, rodzice też się trochę cieszą, że dzieci już kończą wakacje.

W tym roku w białostockich szkołach naukę rozpocznie ponad 38,7 tys. uczniów na wszystkich szczeblach: w szkołach podstawowych, oddziałach gimnazjalnych, szkołach ponadgimnazjalnych. Podczas miejskiej inauguracji prezydent nie omieszkał przypomnieć, jak bardzo miasto stara się o to, żeby oświata stała w Białymstoku na dobrym poziomie.

- Na co dzień oświata to ogromna odpowiedzialność, wielki obowiązek, to największa pozycja w budżecie miasta. Z 2 miliardów tego budżetu, ponad 600 mln to wydatki na oświatę. Przy czym to słowo wydatki, jest nieodpowiednie, pejoratywne. Jest to inwestycja w oświatę, inwestycja w młodych ludzi, inwestycja w naszą przyszłość – mówi do zgromadzonych na hali sportowej w SP 52 Tadeusz Truskolaski.

Po przemówieniach doszło też do wręczenia nagród Diligentiae – za pilność dla najlepszych uczniów zeszłego roku szkolnego. Cieszy to, że nagród było naprawdę dużo. Prócz samych żaków otrzymali je także ich nauczyciele.

– Medal, który otrzymają najlepsi uczniowie, jest symbolem etosu uczciwej i rzetelnej pracy, dążenia do zdobywania wiedzy i wszechstronnego rozwoju. To także prestiżowa nagroda dla nauczycieli, którzy swoją postawą, przykładem życia i postępowania są wzorem dla uczniów, są dla nich szczególnym autorytetem – mówił Tadeusz Truskolaski.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl