Rolkarze przejechali 21 kilometrów. Bawili się w rytm hitów z najdalszych zakątków globu
W sobotę odbył się 4. tegoroczny przejazd w ramach Nightskating Białystok. Tym razem rolkarze uczestniczyli w imprezie zatytułowanej W 80 minut dookoła świata.
Rafał Żuk
Środek wakacji, piękna pogoda, hity z najróżniejszych stron świata i rolki. Sobotni (22.07) wieczór dla wszystkich fanów 8 kółek z pewnością był wyjątkowy. Właśnie wtedy odbył się kolejny przejazd w ramach Nightskating Białystok liczący – uwaga – aż 21 km.
Potężny dystans i potężna dawka emocji. Wieczorna jazda ulicami miasta w kilkusetosobowej grupie to bowiem przeżycie wyjątkowe. Śpiewy, wspólne dyskusje, a wszystko to otoczone sportem. Sportem, bo jazda na rolkach to nie tylko przyjemność, ale także sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów czy też utrzymanie odpowiedniej kondycji fizycznej.
- Dla mnie Nightskating to zabijacz nudy, ale również coś, co pozwala mi utrzymać ładną figurę. Nie przepadam za bieganiem ani siłownią. Pozostaje mi pływanie i właśnie rolki. Nightskating motywuje do tego, aby jeździć nie tylko raz w miesiącu, ale także na co dzień. Trzeba przecież podczas wspólnego przejazdu być w odpowiedniej formie, aby po drodze nie odpaść – mówi jedna z uczestniczek rolkarskiego wydarzenia.
Przed rolkarzami w tym roku jeszcze 2 podróże. Był już m.in. przejazd w rytm utworów Franka Sinatry, był też kurs w klimacie weselnym. Co jeszcze zaserwują więc organizatorzy? Odpowiedź poznamy już niebawem.
Patronem medialnym wydarzenia był BiałystokOnline.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl