Rezerwy Jagiellonii wciąż drżą o ligowy byt
Jagiellonia II Białystok przegrała w 29. kolejce III ligi z Concordią Elbląg 0:3 i nadal nie zapewniła sobie pozostania na czwartym szczeblu rozgrywkowym.
Grzegorz Chuczun
Piłkarze Dariusza Bayera notują w ostatnim czasie bardzo mierne – by nie powiedzieć słabe – wyniki, przez co niebezpiecznie zbliżyli się do strefy spadkowej III-ligowych rozgrywek. Tym razem rezerwy Jagiellonii Białystok bez punktów zakończyły domowe starcie z 15. w tabeli Concordią Elbląg.
Pierwsza połowa spotkania nie zapowiadała porażki podlaskiego zespołu. Obie drużyny prezentowały podobny poziom, a gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Groźnych akcji, które mogły się zakończyć golem, w tej części rywalizacji nie odnotowano.
Po przerwie obraz gry się zmienił. Niestety nie na korzyść gospodarzy, którzy zaczęli popełniać w defensywie błędy, co poskutkowało dwoma golami dla ekipy z Elbląga. Jagiellończycy próbowali się odgryzać, ale szybko na ziemię sprowadził ich Michał Pietroń, który w 65. minucie strzelił dla swojego zespołu trzecią bramkę i ustalił wynik meczu.
Największy problem drużyny prowadzonej przez Dariusza Bayera leży w ofensywie. Białostockie rezerwy w 8 ostatnich starciach aż 7 razy nie potrafiły strzelić gola, przez co do ostatnich kolejek będą walczyły o ligowy byt.
Jagiellonia II Białystok – Concordia Elbląg 0:3 (0:0)
Bramki: Duda 50, Pelc 59, Pietroń 65
Jagiellonia II Białystok: Karpieszuk – Kondraciuk, Radecki, Koźlik, Straus – Grabowski (75' Kaczmarczyk), Łupiński, Ostaszewski, Polkowski (85' Wołczyński), Mystkowski – Gajko
Concordia Elbląg: Pogorzelec – Kiełtyka, Kopeć, Edil, Gołębiewski, Otręba (80' Lewandowski), Szmydt (83' Stawikowski), Pietroń (89' Kuczkowski), M. Pelc (72' P. Pelc), Burzyński, Duda
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl