Rezerwy Jagiellonii odrobiły zaległości. Padły 4 gole
III-ligowa Jagiellonia II Białystok rozegrała w środowy (20.09) wieczór zaległy mecz z Pogonią Grodzisk Mazowiecki w ramach 7. kolejki zmagań. Na obiekcie przy ul. Elewatorskiej padł wynik 2:2.
Jagiellonia Białystok
Drugi garnitur Dumy Podlasia miał w sezonie 2023/2024 walczyć o czołowe miejsca w lidze, ale na razie, by znaleźć białostocki zespół, trzeba przyjrzeć się dolnym rejonom tabeli. W tej chwili, po 8 meczach, na koncie Żółto-Czerwonych jest zaledwie 7 punktów, a taki dorobek pozwala zajmować miejsce numer 14.
W środę rezerwy Jagi mierzyły się w zaległym spotkaniu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, a więc z drużyną, która na ten moment znajduje się na podium. Pojedynek ten nie ułożył się po myśli białostoczan, gdyż po dwóch kwadransach rywalizacji to goście prowadzili 2:0. Gole strzelone przez Damiana Jaronia sprawiły, że ekipa ze stolicy Podlasia musiała zaryzykować i się otworzyć, ale odważniejsza gra szybko się opłaciła. Jeszcze pod koniec pierwszej połowy kontaktową bramkę zdobył Michał Samborski, a w 60. minucie wynik spotkania na 2:2 ustalił Krzysztof Toporkiewicz, który wykorzystał rzut karny.
- Przeciwnik był z górnej półki. Był bardzo wymagający, miał dobre tempo akcji i gry ofensywnej, miał umiejętności indywidualne, stąd też strata pierwszej bramki. Druga została stracona po naszym błędzie. Przegrywaliśmy 0:2, ale pokazaliśmy charakter, co jednak było podstawą w tym meczu po passie porażek i remisów. Dzisiaj trzeba było pokazać przede wszystkim właśnie charakter. Złapaliśmy bardzo ważny kontakt przed przerwą, co dało nam nadzieję, mimo ciągłych ataków przeciwnika. W drugiej połowie już napieraliśmy, choć rywal też miał swoje momenty, jednak my podnieśliśmy rękawicę, pokazaliśmy swoje mocne strony i odrobiliśmy drugą bramkę. Później mogło się jeszcze dużo wydarzyć, bo i my mogliśmy coś strzelić, i rywal także miał okazje. Na pewno szanujemy ten remis, bo mamy nadzieję, że to będzie sygnał do lepszej gry w kolejnych spotkaniach - skomentował środową potyczkę Adrian Żurański, trener jagiellońskich rezerw.
W następnej serii gier rezerwy Dumy Podlasia powalczą u siebie z Victorią Sulejówek. Mecz ten zaplanowany jest na najbliższą sobotę (23.09).
Jagiellonia II Białystok - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 2:2 (1:2)
Bramki: Michał Samborski 45, Krzysztof Toporkiewicz 60k - Damian Jaroń 27, 29
Jagiellonia II Białystok: Abramowicz - Kobus, Czerech, Ozga, Huczko, Zielecki (74' Orpik), Nguiamba (46' Mościcki), Lewicki (46' Burkowski), Wojdakowski (82' Matus), Toporkiewicz, Samborski (74' Zyśk)
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl