Remontują Pawilon Włoski. Wkrótce wejdą archeolodzy [ZDJĘCIA]
Czy teren dawnych boskietów odzyska świetność z czasów hetmana, tak jak salon ogrodowy? Trwa remont Pawilonu Włoskiego w Ogrodach Branickich. Lada dzień w jego okolicach zaczną się prace archeologiczne.
Ewelina Sadowska-Dubicka
Remontują Pawilon Włoski
Teren dawnych boskietów przy Pałacu Branickich w porównaniu z dopracowanym w każdym detalu salonem ogrodowym - głównej części hetmańskich ogrodów - robi posępne wrażenie. Nierówne, niektóre wyasfaltowane alejki, nieco dziczejąca zieleń.
Ale i tam coś zaczyna się dziać.
W tej chwili trwa remont najbardziej okazałego elementu w tej części ogrodów - Pawilonu Włoskiego. Prace obejmują przemurowanie bazy kolumn, wykonanie nowych schodów i położenie tynków. Pomalowane zostaną ściany i sufit, zostanie ułożona nowa posadzka w kolorze czarno-białym – taka, jak na balkonie Pałacu Branickich. Większość tych prac już można oglądać. W ramach inwestycji remont przejdzie też 150-metrowt fragment muru - od Pawilonu Włoskiego do ul. Akademickiej. Plan prac zakładał rozebranie uszkodzonych tynków i wzmocnienie spękanych fragmentów muru. Ponadto w planach jest wykonanie nowej izolacji, wymiana uszkodzonych dachówek oraz oczywiście rekonstrukcja i odmalowanie tynków.
- Zadanie zostanie zakończone w tym roku, przy czym ostateczny termin uzależniony będzie od warunków atmosferycznych - zapowiadała kilka miesięcy temu Kamila Bogacewicz z Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Wejdą archeolodzy
Remont Pawilonu Włoskiego to początek prac w niegdyś boskietowej części ogrodu. Zanim będzie można planować kolejne, potrzebne są badania archeologiczne. Te ruszą jeszcze w tym roku. Miasto szuka archeologa, który je przeprowadzi.
W ich ramach mają być wyeksplorowanie ze strefy alejki poprzecznej północnej elementy balustrady z piaskowca oraz innych kamiennych elementów architektonicznych pochodzących z okresu funkcjonowania pałacu i ogrodu. Założono, że w tym celu zostaną wykonane dwa wykopy sondażowe przecinające alejkę. Dzięki temu będzie szansa, że poznamy oryginalny przebieg barokowej ścieżki - obecnie nie jest pewne, czy biegła ona tak, jak na współczesnym układzie komunikacyjnym.
Ponadto będzie wykonany wykop sondażowy na poprzecznej ścieżce do osi ogrodu położonej w północno-wschodniej części boskietów. Ten pozwoli dowiedzieć się więcej o kolistej przestrzeni, wyodrębnionej w partii ścieżki. Na planie z 1764 r. zaznaczona jest tu prostokątna struktura w wyodrębnionym kolistym gabinecie.
Prace archeologiczne mają szansę ruszyć jeszcze w październiku. Archeolodzy będą mieli czas do 18 grudnia na opracowanie i przekazanie miastu oraz Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków wyników z przeprowadzonych badań archeologicznych.
Była fontanna i altana chińska
Wg źródeł ikonograficznych w części z boskietami znajdowała się fontanna, a w rogu całego założenia, tuż za boskietami, altana chińska.
Ta część ogrodu nabrała kształtu podczas najintensywniejszych prac prowadzonych w ogrodach Branickiego - w latach 30. XVIII w. W 1737 r. przystąpiono do formowania boskietów i szpalerów w ogrodzie górnym i dolnym, do których sprowadzano lipinę, grabinę, kasztanowce, brzozy i olchy głównie z Puszczy Knyszyńskiej, Bociek, Janowa i z Gdańska. W 1738 r. powstał Pawilon Włoski.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl