Sport

Na początku spotkania lepiej spisywali się gospodarze, którzy stworzyli kilka dogodnych sytuacji. Jednak Górnik nie potrafił ich zamienić na bramki. Z kolei Jagiellonia wykorzystała swoją okazję w 17. minucie. Krzysztof Baran dalekim wykopem uruchomił Pawła Drażbę, który wypuścił sobie piłkę, po czym dosyć pewnie przelobował Mateusza Sławika.

Górnik wyrównał w 56. minucie. Karol Mackiewicz wycofał piłkę do Norberta Zawadzkiego, ten zagrał pod nogi rywali, a Barana pokonał Rafał Kucza. Białostoczanie ruszyli do ataka i stworzyli dwie dogodne sytuacje. Najpierw Piotr Obyrtacz przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem, zaś w drugiej akcji po doskonałym prostopadłym podaniu ograł obrońcę, jednak trafił w bramkarza. Szalę zwycięstwa na stronę Jagiellonii przechylić mógł jeszcze Karol Buzun ale nie zdołał skierować piłki do bramki i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Górnik Zabrze (ME) - Jagiellonia Białystok (ME) 1:1 (0:1). Bramki: Kucza 56 - Drażba 17.

Górnik Zabrze (ME): Sławik - Kiełtyka, Bedronka, Ludwig, Telichowski - Piasecki (46. Lebek), Bartusiak (79. Kowalczyk), Wolniewicz, Piwowarczyk - Bojar (46. Kucza), Strzalla (83. Maciaszczyk).

Jagiellonia Białystok (ME): Baran - Zawadzki, Waszkiewicz, Hajto (46. Błoński), Radecki - Kosiński, Kossyk (46. Kowalewski, 83. Giełażyn), Mackiewicz, Gajko (61. Obyrtacz) - Kądzior, Drażba (67. Buzun).

Żółte kartki: Bartusiak, Kiełtyka, Wolniewicz (Górnik), Kossyk, Radecki (Jagiellonia).

Czerwona kartka: Maciej Kiełtyka (Górnik, 76. min, za dwie żółte).

Sędziował: Krzysztof Sobieszek (Łódź).

Cezary Maksimczuk
cezary.m@bialystokonline.pl