Recital Jerzego Połomskiego w OiFP. I cała sala śpiewa
Swoje największe przeboje zaśpiewał wczoraj w Operze i Filharmonii Podlaskiej Jerzy Połomski. A sala śpiewała z nim!
andy
- Zjawiam się jako sentymentalny, starszy pan, by przypomnieć państwu swoją osobę - przywitał się ze zgromadzonymi w filharmonii słuchaczami. I przypomniał, że najbardziej lubi się piosenki, które się dobrze zna.
Mieliśmy więc okazję usłyszeć m.in. Chłopców z naszej ulicy, Jak to dziewczyna, Kodeks czy Daj. Nie zabrakło też repertuaru klasycznego (artysta nawiązał do nowego gmachu Opery i Filharmonii Podlaskiej) - fragment baletu Piotra Czajkowskiego Jezioro łabędzie (adagio) - Co mówi wiatr, przedwojennej piosenki Banalne stare tango wyrażającej tęsknotę za Lwowem, a także standardu Franka Sinatry My way w polskiej wersji. Zaprezentował też trzy nowe utwory.
Przebój Cała sala śpiewa z nami odśpiewał radośnie ze słuchaczami. Recital nagrodzono owacją na stojąco. Wyraźnie wzruszony artysta dziękował za ciepłe przyjęcie w Białymstoku i na bis zaintonował fragment piosenki Upływa szybko życie. Po koncercie dostępne były płyty, które Jerzy Połomski podpisywał.
Portal BiałystokOnline.pl był patronem internetowym wydarzenia.
andy