Kultura i Rozrywka
WróćRaperzy zmierzyli się na rymy, a detektywi poznawali historię Białegostoku
2013-05-12 00:00:00
W sobotę (11.05) odbył się RapPiknik. Magazyny przy Węglowej zamieniły się w arenę raperów, freestyle'owców, grafficiarzy i amatorów le parkour. Dzień później białostoczanie zabawili się w detektywów i wzięli udział w Juwenaliowej Grze Miejskiej.
JK
Goście białostockiej Węglówki wysłuchali wykonawców rapu i hip-hopu podczas przeglądu lokalnych składów. Muzyczne zmagania wygrał Blaze/HZ/Maxim i to ta ekipa wystąpi na głównej scenie Juwenaliów podczas dnia hip-hop/reggae już 17 maja (czwartek). Koncertownia gościła ponadto warszawskiego rapera, Pyskatego i formację Zamłodzi Na Śmierć.
Największy aplauz zdobyło jednak ośmiu odważnych freestylowych raperów, którzy starli się w Wielkiej Węglówkowej Bitwie Wolnostylowej. Mając kilka minut musieli zarapować na jeden z zadanych przez prowadzącego temat. Rapowali m.in. o abstrakcji, ruchomych schodach, chlebie i polskiej piłce.
Z kolei niedzielne juwenaliowe wydarzenie towarzyszące należało do miłośników historii naszego miasta, którzy wzięli udział w Grze Miejskiej. Za zadanie mieli odnalezienie 17 punktów-miejsc w Białymstoku. Część była ukryta, a dotarcie do nich było możliwe po odgadnięciu zagadki osoby stacjonującej w innym punkcie. Uczestnicy musieli m.in. rozpoznać białostocki budynek na powojennej fotografii i odszyfrować teksty skrywające kolejne punkty na trasie. Były to m.in. Pałacyk Ślubów, Cerkiew Św. Mikołaja, Pomnik Kawelina, Central, Dom Partii czy Most Św. Nepomucena.
W Grze Miejskiej wzięło udział kilkanaście drużyn, a wygrywały trzy pierwsze, które zdobyły wszystkie punkty i jak najszybciej dotarły do bazy.
Największy aplauz zdobyło jednak ośmiu odważnych freestylowych raperów, którzy starli się w Wielkiej Węglówkowej Bitwie Wolnostylowej. Mając kilka minut musieli zarapować na jeden z zadanych przez prowadzącego temat. Rapowali m.in. o abstrakcji, ruchomych schodach, chlebie i polskiej piłce.
Z kolei niedzielne juwenaliowe wydarzenie towarzyszące należało do miłośników historii naszego miasta, którzy wzięli udział w Grze Miejskiej. Za zadanie mieli odnalezienie 17 punktów-miejsc w Białymstoku. Część była ukryta, a dotarcie do nich było możliwe po odgadnięciu zagadki osoby stacjonującej w innym punkcie. Uczestnicy musieli m.in. rozpoznać białostocki budynek na powojennej fotografii i odszyfrować teksty skrywające kolejne punkty na trasie. Były to m.in. Pałacyk Ślubów, Cerkiew Św. Mikołaja, Pomnik Kawelina, Central, Dom Partii czy Most Św. Nepomucena.
W Grze Miejskiej wzięło udział kilkanaście drużyn, a wygrywały trzy pierwsze, które zdobyły wszystkie punkty i jak najszybciej dotarły do bazy.
Joanna Kulik
joanna.k@bialystokonline.pl
joanna.k@bialystokonline.pl