Zdrowie

Wróć

Rak prostaty nie może być tabu. Gladiator chce edukować mężczyzn z Podlasia

2018-09-04 17:06:26
Rak prostaty - pod względem zapadalności - ustępuje miejsca jedynie rakowi płuca. Chorobę można wcześniej rozpoznać, o ile nie jest lekceważona. I tu pojawia się Gladiator. Stowarzyszenie będzie m.in. edukować Podlasian.
pixabay.com
Już nie tylko Amazonki, ale też Gladiator

We wtorek (4.09) odbyło się spotkanie założycielskie, wraz z którym w naszym regionie powołano podlaski oddział Stowarzyszenia Mężczyzn z Chorobami Prostaty Gladiator.

Oddział zamierza funkcjonować na terenie całego województwa. Na początek do miast i mniejszych ośrodków trafią plakaty oraz materiały informacyjne. Organizacja także u nas zajmie się upowszechnianiem wiedzy dotyczącej chorób nowotworowych nerek, pęcherza moczowego, prostaty i jąder czy przerzutów nowotworu do kości.

- Nasza działalność jest bardzo intensywna, ponieważ współpracujemy ze wszystkimi klinikami, gdzie są oddziały urologiczne i onkologiczne – mówi Tadeusz Włodarczyk, prezes głównego zarządu Stowarzyszenia Gladiator. - Działamy na rzecz pacjenta chorego na nowotwór nerki, pęcherza moczowego, prostaty i jądra. Jądro jest szczególnie aktualne, ponieważ młodzi ludzie, przed 40. rokiem życia, bardzo wielu z nich choruje – dodaje.

W Stowarzyszeniu - w skali kraju - zarejestrowanych jest 7 tys. osób. Organizacja uruchomiła telefon zaufania (nr 502438648). Jest on czynny codziennie w godz 8.00-20.00. Można zadzwonić i poprosić o komplet materiałów informacyjnych, które zostaną wysłane do domu oraz przede wszystkim o poradę.

Groźna, ale i wyleczalna choroba

W Białostockim Centrum Onkologii rocznie leczonych jest od 200 do 300 pacjentów z rakiem prostaty o różnych stopniach zaawansowania. Lekarze stosują takie metody jak: radioterapia, chirurgia, brachyterapia (wprowadzenie - przy pomocy specjalnych igieł - ładunku promieniotwórczego bezpośrednio do prostaty).

Jednocześnie warto wiedzieć, że rak gruczołu krokowego to nowotwór, który w tej chwili znajduje się na drugim miejscu pod względem wykrywalności chorób nowotworowych w naszym kraju. Zaś wykrycie zmian we wczesnym stadium przekłada się na ponad 90% wyleczalność.

- Każdy mężczyzna po 50. roku życia powinien raz w roku zrobić sobie badanie PSA (laboratoryjna ocena próbki krwi – przyp. red.). To badanie wykazuje jakiekolwiek wartości inne niż norma. Mężczyźni powinni zgłaszać się do lekarza urologa. Urolodzy diagnozują i leczą z nami raka prostaty – podkreśla Tomasz Filipowski, kierownik Zakładu Radioterapii Białostockiego Centrum Onkologii.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl