Aktualności

Wróć

Rafał Gaweł – dyrektor Teatru TrzyRzecze odnosi się do wyroku na... Facebooku

2016-07-15 17:21:59
Rafała Gawła nie było na ogłoszeniu wyroku. Teraz zabiera głos w mediach społecznościowych.
pixabay.com
Wczoraj (14.07) zapadł wyrok w sprawie Rafała Gawła - dyrektora Teatru TrzyRzecze. Nie było go na sali sądowej. Natomiast to, co się stało, skomentował na Facebooku. Napisał, że sędzia, który go skazał, to dobry człowiek.

Jestem wdzięczny i naprawdę doceniam to, że sędzia nie skazał moich dzieci na pobyt w domu dziecka – mógł to zrobić, miał taką władzę. Wystarczyło jedno uderzenie młotka. Cztery lata dla taty i dwa dla mamy, i dzieci, a mam ich trójkę, lądują w pogotowiu opiekuńczym - napisał Gaweł w komentarzu.

Jednocześnie zarzucił on sędziemu, że nie uznał dowodu w sprawie. Dowodem tym była książka Marcina Kąckiego.

Gaweł pisze, że nigdy nie wszedł w konflikt z prawem, a jego kłopoty zaczęły się po aferze swastyki jako symbolu szczęścia.

Twierdzi również, że jego pierwsza firma nie zbankrutowała sama z siebie, a po tym jak gangsterzy okradli go ze wszystkich oszczędności, jakie zarobił, pracując kilka lat za granicą.

A gdy to zrobili, w moim domu zjawili się współpracujący z gangsterami policjanci, którzy starali się wymusić na mnie okup. Sąd zapomniał powiedzieć Wam też o tym, że po tych zeznaniach przeciwko gangsterom, gdy urodziło mi się chore dziecko, pracowałem na 3 zmiany i kupiłem dom do remontu, w którym miała zamieszkać moja rodzina. Zapomniał też pewnie, uzasadniając wyrok, opowiedzieć Wam o tym, jak gangsterzy za to, że pogrążyłem ich ziomków, spalili mi ten dom i zniszczyli samochód i tylko szczęśliwy traf sprawił, że nikt w nim nie nocował, gdy oblali go benzyną i podpalili w środku nocy” - wyjaśnia na portalu Rafał Gaweł.

Przypomina również, że w ostatnich trzech latach spłacił ponad 200 tys. zł długów i zaległości.

Więcej o sprawie: Sąd uznał dyrektora Teatru TrzyRzecze za winnego. Skazał go na 4 lata więzienia
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl