Aktualności

Wróć

Radni wygasili mandat Cezaremu Cieślukowskiemu

2018-10-29 14:58:47
W ostatniej chwili i właściwie bez konsekwencji Cezary Cieślukowski przestał być wojewódzkim radnym. To pokłosie anonimowego donosu.
Wojciech Oksztol/Wrota Podlasia
W poniedziałek (29.30) sejmik województwa podlaskiego - podczas ostatniej sesji bieżącej kadencji - wygasił mandat radnemu Cezaremu Cieślukowskiemu. Wnioskował o to wojewoda, po tym jak do urzędu wojewódzkiego wpłynęło anonimowe doniesienie obciążające działacza Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Chodzi o to, że Cezary Cieślukowski zawarł w lutym umowę z Białostockim Centrum Onkologii, więc z podległą jednostką, nadzorowaną przez samorząd województwa. BCO zleciło mu opracowanie unijnego wniosku o dotację. Cezary Cieślukowski dostał za to pieniądze. Natomiast zgodnie z zapisami prawa żaden z radnych nie może zarabiać, jednocześnie wykorzystując podlegający mu majątek.

Komisja rewizyjna jednoznacznie stwierdziła, że naruszenie przepisów jest w tym przypadku bezdyskusyjne. Za wygaśnięciem mandatu Cezarego Cieślukowskiego zagłosowało 20 osób, 1 była przeciw, natomiast 4 wstrzymały się.

- Dzięki mojej pracy BCO złożyło wysoko oceniony projekt i dostało 8 mln zł na realizację inwestycji. Gdybym zamiast umowy o dzieło, zawarł umowę o pracę na 2 miesiące, nie byłoby problemu – bronił się przed zarzutami Cezary Cieślukowski.

Zaś Elżbieta Kaufmann-Suszko z Prawa i Sprawiedliwości zwróciła uwagę na to, że o zawarciu umowy sejmiku nie poinformował nie tylko radny, ale nie zrobiła tego też dyrektor Białostockiego Centrum Onkologii Magdalena Borkowska. A sam anonim był na początku lekceważony. Przed ostatnim oskarżeniem bronił się zaś Jacek Piorunek – przewodniczący sejmiku, który zapewnił, że wszystko odbyło się ze wszystkimi procedurami.

Niezależnie od tego, co się wydarzyło, w przyszłej kadencji Cezary Cieślukowski ponownie zasili grono radnych, bo tak zdecydowali mieszkańcy regionu w wyborach samorządowych.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl