Przed kilkoma dniami okazało się, że gmina Grabówka, o którą od dawna toczy się spór między mieszkańcami Supraśla, nie powstanie (zobacz:
Gmina Grabówka jednak nie powstanie? Rząd PiS zmienia rozporządzenie).
Rada Powiatu Białostockiego wyraża negatywną opinię wobec decyzji Rady Ministrów z dnia 28 lipca 2015 r. w sprawie podziału gm. Supraśl na dwie jednostki administracyjne. Podział ten dokonał się wbrew woli mieszkańców całej gm. Supraśl wyrażonej w referendum gminnym – czytamy w oświadczeniu.
Podczas głosowania 55% mieszkańców gminy Supraśl było przeciwnych utworzeniu nowej gminy Grabówka. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że głosowali tak głównie ci mieszkańcy, którzy pozostaliby w starej gminie, a ta niewątpliwie ucierpiałaby (przede wszystkim finansowo) po odłączeniu się od niej Zaścianek, Grabówki, Sobolewa, Sowlan i Henrykowa.
Decyzję w sprawie podziału gminy Supraśl podjęto z pomięciem protestu mieszkańców wsi Krasny Las, która oddalona jest o 2,5 km od Supraśla. Mieszkańcy tej miejscowości w proteście wykazywali, że z Grabówką i z Sobolewem nie łączą ich żadne więzi społeczne – dodają radni.
Nie uwzględniają jednak, że ta wieś jest niewielka, a cała sprawa dotyczy kilkuset rodzin z pozostałych miejscowości, które czują się pokrzywdzone pozostając w starej gminie. Radni podkreślają za to, że podział może skutkować niemożliwością zrealizowania zaplanowanych inwestycji unijnych w bieżącej perspektywie finansowej i zwracają uwagę, że doprowadzi do zahamowania rozwoju całej gminy. Mieszkańcy, którzy walczą o samodzielną Grabówkę, wielokrotnie odpierali te zarzuty, tłumacząc, że właśnie przez to, że należą do Supraśla, są zaniedbywani i pomijani w różnych przedsięwzięciach.
Nikt nie wspomina także o kosztach, jakie zostały poniesione w związku z rozpoczęciem utworzenia nowej gminy, która miała zacząć działać już w styczniu przyszłego roku.
Nie wiadomo, skąd taka nagła zmiana decyzji nowego ministra administracji i cyfryzacji. Z podziałem od początku nie zgadzał się burmistrz Supraśla, który twierdzi, że mógłby on doprowadzić do bankructwa gminy.