Sport
WróćPuchar nie dla Jagi. Białostoczanie zaczęli znakomicie, a później było wielkie lanie
2023-05-04 10:15:16
Puchar Polski w futsalu powędrował do Rekordu Bielsko-Biała. W drugim finałowym meczu aktualny lider FOGO Futsal Ekstraklasy rozbił Jagiellonię aż 9:1.
Redakcja BiałystokOnline
Pierwszy finałowy pojedynek, ten rozegrany w hali UwB przy ul. Świerkowej, był bardzo emocjonujący, ale dosyć zamknięty, bo goli nie padło zbyt wiele i zakończył się on wynikiem 1:1. Taki rezultat wciąż dawał jednak nadzieję na to, że cenne trofeum może powędrować w ręce Jagiellończyków, lecz rewanż nie pozostawił złudzeń. Rekord na swoim terenie nie dał osłabionym białostoczanom żadnych szans (nie zagrali Adrian Citko oraz Oleksandr Kolesnykov) i to właśnie ten zespół świętował po środowej (3.05) rywalizacji zgarnięcie krajowego pucharu.
Trzeba jednak zaznaczyć, że wyjazdowy mecz rozpoczął się dla Żółto-Czerwonych znakomicie. Już w 6. minucie do siatki gospodarzy trafił bowiem Helver Tachack, ale taki obrót spraw tylko rozzłościł faworyzowany Rekord, który natychmiast przystąpił do ataku. Po kilkudziesięciu sekundach do remisu doprowadził Sebastian Leszczak, następnie na listę strzelców wpisali się Matheus Ferreira (x2) i Paweł Budniak, a na przerwę obie drużyny zeszły przy wyniku 5:1, bo jeszcze przed zmianą stron gola zdobył Stefan Rakić.
W drugiej części spotkania lider FOGO Futsal Ekstraklasy dokończył dzieła zniszczenia, dlatego kibice byli świadkami pogromu. Wycofanie bramkarza nic Jagiellończykom nie dało, gdyż piłkę w siatce wciąż umieszczali tylko i wyłącznie zawodnicy Rekordu. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli pojedynek aż 9:1, a bohaterem ekipy z południa kraju został Sebastian Leszczak - autor 4 trafień.
Mimo wysokiej porażki Jagiellonii należą się brawa. Białostocki zespół zmagania w Pucharze Polski zakończył na historycznym 2. miejscu, a dodatkowo wykręcił passę 15 spotkań bez porażki.
Teraz przed drużyną ze stolicy Podlasia ligowy mecz z Legią Warszawa, a następnie przyjdzie pora na fazę play-off. W tej chwili Żółto-Czerwoni w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy plasują się na lokacie numer 6.
Rekord Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok 9:1 (4:1)
Bramki: Sebastian Leszczak 7, 22, 34, 39, Matheus Ferreira 11, 19, Paweł Budniak 11k, Stefan Rakić 19, Michał Marek 28 - Helver Tachack 6
Rekord Bielsko-Biała: Bartłomiej Nawrat - Matheus Ferreira, Stefan Rakić, Jani Korpela, Taras Korołyszyn, Przemysław Mijas. Kamil Surmiak, Mikołaj Zastawnik, Artur Popławski, Paweł Budniak, Sergei Korsunov, Sebastian Leszczak, Michał Marek, Łukasz Biel
Jagiellonia Białystok: Kamil Dobreńko - Mateusz Lisowski, Helver Tachack, Cristian Neme, Piotr Skiepko, Kamil Ulman. Jacek Stefanowicz, Krzysztof Kożuszkiewicz, Kamil Sakowicz, Grzegorz Makal, Denys Sandećkyj, Mateusz Łabieniec
Trzeba jednak zaznaczyć, że wyjazdowy mecz rozpoczął się dla Żółto-Czerwonych znakomicie. Już w 6. minucie do siatki gospodarzy trafił bowiem Helver Tachack, ale taki obrót spraw tylko rozzłościł faworyzowany Rekord, który natychmiast przystąpił do ataku. Po kilkudziesięciu sekundach do remisu doprowadził Sebastian Leszczak, następnie na listę strzelców wpisali się Matheus Ferreira (x2) i Paweł Budniak, a na przerwę obie drużyny zeszły przy wyniku 5:1, bo jeszcze przed zmianą stron gola zdobył Stefan Rakić.
W drugiej części spotkania lider FOGO Futsal Ekstraklasy dokończył dzieła zniszczenia, dlatego kibice byli świadkami pogromu. Wycofanie bramkarza nic Jagiellończykom nie dało, gdyż piłkę w siatce wciąż umieszczali tylko i wyłącznie zawodnicy Rekordu. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli pojedynek aż 9:1, a bohaterem ekipy z południa kraju został Sebastian Leszczak - autor 4 trafień.
Mimo wysokiej porażki Jagiellonii należą się brawa. Białostocki zespół zmagania w Pucharze Polski zakończył na historycznym 2. miejscu, a dodatkowo wykręcił passę 15 spotkań bez porażki.
Teraz przed drużyną ze stolicy Podlasia ligowy mecz z Legią Warszawa, a następnie przyjdzie pora na fazę play-off. W tej chwili Żółto-Czerwoni w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy plasują się na lokacie numer 6.
Rekord Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok 9:1 (4:1)
Bramki: Sebastian Leszczak 7, 22, 34, 39, Matheus Ferreira 11, 19, Paweł Budniak 11k, Stefan Rakić 19, Michał Marek 28 - Helver Tachack 6
Rekord Bielsko-Biała: Bartłomiej Nawrat - Matheus Ferreira, Stefan Rakić, Jani Korpela, Taras Korołyszyn, Przemysław Mijas. Kamil Surmiak, Mikołaj Zastawnik, Artur Popławski, Paweł Budniak, Sergei Korsunov, Sebastian Leszczak, Michał Marek, Łukasz Biel
Jagiellonia Białystok: Kamil Dobreńko - Mateusz Lisowski, Helver Tachack, Cristian Neme, Piotr Skiepko, Kamil Ulman. Jacek Stefanowicz, Krzysztof Kożuszkiewicz, Kamil Sakowicz, Grzegorz Makal, Denys Sandećkyj, Mateusz Łabieniec
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
rafal.zuk@bialystokonline.pl