Aktualności

Wróć

PSL bierze się za swatanie... biznesu i nauki

2018-10-03 12:49:42
Polskie Stronnictwo Ludowe chce, żeby samorząd wojewódzki stał się pośrednikiem, który ma pomóc w lepszej współpracy podlaskich przedsiębiorców z naukowcami i absolwentami uczelni.
MN
Podczas trwającego w Białymstoku Wschodniego Kongresu Gospodarczego, jak zwykle pada wiele pomysłów na rozwój gospodarczy naszego regionu. Wysnuwane są kolejne teorie na to, jak przyśpieszyć jego tempo. W ich centrum znajdują się również rozważania na temat kooperacji świata nauki ze światem biznesu.

- Innowacyjna gospodarka, badania B+R, wdrożenia, przemysł 4.0 – to wszystko medialne, ładne hasła, które często słyszymy. Jednak, gdy przyjrzeć się temu troszeczkę bliżej, to spostrzeżemy, że nasz region nie jest liderem w innowacyjnościach – mówi Robert Żyliński, jedynka listy PSL do sejmiku.

Członkowie PSL zauważają, że w związku ze zmianami, które zostaną wprowadzone w szkolnictwie wyższym, po uchwaleniu Ustawy 2.0., teraz jest dobry okres na to, żeby silniej związać właśnie naukę i biznes, ponieważ nacisk będzie kładziony na praktyczne aspekty nauki.

Zdaniem Ludowców, do tej pory w naszym regionie nie działo się w tej kwestii zbyt wiele. A podkreślają oni, jak ważne jest to, żeby lokalna gospodarka czerpała z zasobów uczelni. To pozwoli rozwijać się firmom, a z kolei absolwenci będą mieli łatwiej przy wejściu na rynek pracy.

- Niejednokrotnie przedsiębiorcy nie wiedzą, co my naukowcy możemy im zaoferować, a z drugiej strony my naukowcy nie byliśmy zmuszani do współpracy – mówi Anna Grześ, ekonomistka z UwB i kandydatka PSL do sejmiku. - W Białymstoku mamy do czynienia głównie z małymi i średnimi firmami oraz stosunkowo mało mamy dużych firm i jest to dużo trudniejszy rynek dla studentów. Często podejmują oni pracę niezgodną z ich kierunkiem kształcenia.

Pośrednikiem, który miałby zająć się łączeniem tych dwóch gałęzi, ma być zdaniem przedstawicieli PSL samorząd województwa, który może przede wszystkim napędzić tą współpracę przez przekazanie środków finansowych.

- Musimy włożyć większe zaangażowanie w łączenie nauki z biznesem. Samorząd województwa może być właśnie taką swatką. Ma do tego narzędzia finansowania – mówi Robert Żyliński.

Przykładowe propozycje promocyjnych działań, które miałby zachęcać do podejmowania współpracy przedsiębiorców i naukowców, to np. wsparcie dla doktorantów w postaci stypendiów, konkursy na najlepsze prace dyplomowe realizowane w podlaskich firmach czy program małych grantów badawczych.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl