Pseudokibice byli przygotowani. Niektórzy świętowali na ulicach Białegostoku
Niedzielny mecz między Jagiellonią Białystok a Lechem Poznań można podsumować także w inny sposób. Rachunek przygotowała policja: 16 zatrzymanych pseudokibiców, 18 nietrzeźwych oraz zabezpieczone materiały pirotechniczne.
KWP w Białymstoku
Jechali w pełnym rynsztunku
W niedzielę (4.06) na Stadionie Miejskim w Białymstoku rozegrany został ostatni w tym sezonie mecz piłkarskiej Ekstraklasy. Tym razem Jagiellonia Białystok podejmowała u siebie drużynę Lecha Poznań. Jeszcze przed meczem, w Łyskach policjanci monitorowali trasę przejazdu kibiców. Podczas kontroli pojazdów, którymi podróżowali sympatycy Lecha Poznań zabezpieczono 12 rac świetlnych, 2 pałki teleskopowe, miotacz pieprzu i petardy. 4 osoby zostały zatrzymane i trafiły do aresztu.
Poza tym na drodze krajowej nr 19 w okolicach Siemiatycz mundurowi zatrzymali 2 kibiców jadących z Lublina na mecz do Białegostoku. Okazało się, że pierwszy poszukiwany był w związku z karą, którą musi odbyć, drugi posiadał przy sobie niewielkie ilości marihuany.
Kolejnych 3 pseudokibiców wpadło po tym, jak służby organizatora wydarzenia ujawniły środki odurzające (amfetamina, ecstasy i dopalacze). Zatrzymani pseudokibice będą teraz za swoje czyny odpowiadać przed sądem. Grożą im kary od grzywny do aresztu za posiadanie wyrobów pirotechnicznych oraz 3 lata więzienia za posiadanie narkotyków.
Impreza przeniosła się do centrum miasta
Natomiast w poniedziałek (5.06) nad ranem tuż po godz. 3.00 policjanci interweniowali na ul. Lipowej i Spółdzielczej. Nietrzeźwi, agresywni pseudokibice początkowo szarpali się między sobą. W momencie, kiedy zobaczyli mundurowych agresja natychmiast została ukierunkowana przeciwko nim. W stronę policjantów atakujący zaczęli rzucać kuflami, krzesłami, stołami powodując obrażenia ciała i uszkadzając pojazd służbowy.
Dopiero przybycie na miejsce kolejnych patroli pozwoliło na zatrzymanie 7 z nich. 4 próbowało schować się w klubie, 3 kolejnych mundurowi złapali na ulicach Białegostoku. Pseudokibice w wieku od 18 do 37 lat byli pod wpływem alkoholu. Stężenie tego trunku w ich organizmach sięgało nawet powyżej 2 promili. O losie mężczyzn zdecyduje prokurator i sąd. Zaś policjanci analizują nagrania z monitoringu. Nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl