Aktualności

Wróć

Przykro, że musimy to załatwiać zagranicą. Grabówka trafi do Trybunału Praw Człowieka

2018-04-26 15:58:29
Przedstawiciele Grabówki postanowili zgłosić sprawę nieutworzenia ich gminy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasbourgu. Jak twierdzą, jest to ostatnia z możliwości.
MN
W 2015 roku - na wniosek mieszkańców - rząd PO i PSL zdecydował o wydzieleniu Grabówki z gminy Supraśl i ustanowieniu odrębnego samorządu. Miało się to stać 1 stycznia 2016 roku, jednak w międzyczasie doszło do zmiany władzy i nowy rząd postanowił tej gminy nie tworzyć. W czerwcu zeszłego roku Trybunał Konstytucyjny uznał jednak, że rozporządzenie o cofnięciu utworzenia gminy Grabówka jest niezgodne z prawem.

Od tamtej pory starania inicjatorów jej powstania są szczególnie wzmożone. Walczą oni o to, żeby sformalizować obowiązujące rozporządzenie z 2015 roku. Wysyłali petycję zarówno do premier Szydło, jak i premiera Morawickiego, jeździli do Warszawy, żeby spotkać się przedstawicielami MSWiA, ale nic nie przynosiło skutku. W staraniach wspomagali ich przedstawiciele Platformy Obywatelskiej. W odpowiedzi na interpelację złożoną przez Roberta Tyszkiewicza przyszła odpowiedź, że rząd nie podejmie żadnych kroków. Walczący o gminę Grabówkę wyślą więc skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który mieści się w Strasbourgu.

- Droga prawna w Polsce została wyczerpana, więc nie pozostaje nic innego, jak skierować pismo do Trybunału Praw Człowieka w Strasbourgu – mówi Robert Tyszkiewicz, pomagający mieszkańcom Grabówki.

Zarzuty wypisane w skardze dotyczą złamania przepisów Europejskiej Karty Praw Człowieka dotyczących pewności prawa i zaufania do organów państwa.

- Mieszkańcy mają prawo oczekiwać wykonania rozporządzenia Polskiego rządu z lipca 2015 roku, ale mają też prawo oczekiwać, że będą traktowani priorytetowo, zgodnie ze swoimi prawami, przez obecne władze. Jestem pewien, że w Strasbourgu ta sprawa będzie sprawą wygraną – zapowiada Andrzej Halicki, były minister administracji, za czasów, którego podjęto decyzję o utworzeniu gminy.

Skarga złożona jest jednak przez samych mieszkańców, a nie polityków. Ich zdaniem działania obecnego rządu są prowadzone ze szkodą dla obywateli.

- Przykro nam jest, że ten ostatni krok musimy wykonywać zagranicą. Że własny kraj, własna władza depcze przepisy. Mówią wprost o tym, że nie dopuszczą do utworzenia gminy póki rządzą, mimo tego co mówią Konstytucja RP, Ustawa o samorządzie gminnym czy właśnie Europejska Karta Praw Człowieka – komentuje Tadeusz Karpowicz, sołtys Grabówki.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl