Przybywa siłowni na świeżym powietrzu
Obecnie w naszym mieście działa już około 30 miejskich siłowni plenerowych i stref street workoutowych. I wciąż takich miejsc przybywa.
UM/M. Jakowiak
Do tej pory miasto przeznaczyło prawie 3 mln zł na siłownie plenerowe i street workoutowe. Obecnie takich miejsc mamy około 30. Inwestycje tego typu cieszą się dużą popularnością wśród białostoczan w różnym wieku zachęcając do aktywności fizycznej.
Obecnie najnowsza jest siłownia pod chmurką w centrum rekreacyjno-sportowym Starosielce mieszcząca się przy ul. Szkolnej. Teraz na wniosek mieszkańców, w ramach Budżetu Obywatelskiego, to miejsce zostanie rozbudowane m.in. o linarium, park trampolin, urządzenia do ćwiczeń kalistenicznych (np. drążki, poręcze). Nowe urządzenia do street workout pojawią się też m.in. w parku Fredry. W 2018 r. otwartych zostało kilka takich obiektów sportowych: siłownia na Leśnej Dolinie, na Pieczurkach i street workout przy ul. Sybiraków, ks. S. Andrukiewicza i Wołyńskiej. Od 2017 roku mieszkańcy mają do dyspozycji m.in. siłownie w Parku Planty, przy ul. Warmińskiej, Jarzębinowej i w Parku Antoniuk.
- Siłownie pod chmurką są coraz popularniejsze wśród białostoczan. To atrakcyjne miejsca nie tylko do sportowej rekreacji, ale też do spotkań i integracji. Dlatego w ostatnich latach systematycznie realizujemy tego typu inwestycje – powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski.
Każdy z tych obiektów jest wyposażony w kilka bądź kilkanaście urządzeń do ćwiczeń. Najczęściej są to: orbitrek, biegacz, stepper, motyl i wyciąg górny. Przy każdym sprzęcie umieszczana jest instrukcja obsługi. Siłownie znajdują się zarówno między domami czy blokami, jak i przy szkołach. Te pierwsze można znaleźć m.in. na Bacieczkach, osiedlu Mickiewicza czy Jaroszówce. Drugie – np. przy szkołach podstawowych nr 7, 47, 51, Zespole Szkół Elektrycznych czy III Liceum Ogólnokształcącym.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl