Aktualności

Wróć

Przemycali papierosy na wielką skalę. Białostocki sąd wydał wyrok

2013-11-26 00:00:00
Sąd Apelacyjny w Białymstoku zmienił wyrok w sprawie 18 osób oskarżonych o przemyt do Niemiec dużych ilości papierosów zza wschodniej granicy. Kary to nie tylko więzienie i grzywny, ale także ściągnięcie od skazanych równowartości przemytu.
Ł. W.
Białostocki sąd apelacyjny formalnie zmienił wyrok. Chodziło o to, aby zastosować właściwą kwalifikację prawną czynów zarzuconych kilku oskarżonym. Ostatecznie kary dla głównych oskarżonych zostały utrzymane. Niektórzy muszą zwrócić nawet 1 mln. zł.

Przypomnijmy, że oskarżonych w sprawie było ponad 30 osób. Zarzuty dotyczyły działalności w grupach przestępczych, które trudniły się skupowaniem nielegalnych papierosów, a następnie wywozem dużych ładunków głównie do Niemiec.

Papierosy miały być kupowane od osób przemycających je przez wschodnią granicę oraz tzw. mrówek (osoby, które bardzo często przewożą przez granicę dozwoloną ilość papierosów). Po spakowaniu, ogromny ładunek przewożono np. jako transport urządzeń ogrodowych czy mebli. Śledczy wyliczyli, że grupa działała w latach 2005-2007 i przewiozła ponad milion paczek papierosów.

Sąd Okręgowy w Olsztynie skazał 18 osób, resztę uniewinnił. Cześć z oskarżonych usłyszała wyrok 3,5 roku więzienia bez zawieszenia, grzywny do 80 tys. zł i ściągnięcie od skazanych równowartości przemycanego towaru (w przypadku kilku osób była to kwota 1 mln zł).

Apelacje złożyli obrońcy skazanych. Domagają się łagodniejszych kar lub uniewinnienia. Adwokaci wnioskowali także o ponowne rozpoczęcie procesu przed olsztyńskim sądem, argumentując, że w poprzednim procesie źle wyliczono kwoty przemycanych towarów.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl