Sport

Wróć

Przed będącą bez formy Jagą mecz z wiceliderem. Z wiceliderem, który także jest w dołku

2021-03-11 13:54:03
Po raz pierwszy od dawna Jagiellonia swój kolejny ligowy mecz stoczy w piątek (12.03). Rywalem Dumy Podlasia będzie aktualnie 2. drużyna rozgrywek, czyli Pogoń Szczecin.
Grzegorz Chuczun
Trener jest już zdrowy

Najważniejsza informacja przed domowym starciem z Pogonią Szczecin? Powrót na ławkę trenerską Dumy Podlasia Bogdana Zająca. Główny szkoleniowiec białostockiego zespołu ma już za sobą problemy koronawirusowe, dlatego to właśnie 48-latek ponownie będzie dyrygować żółto-czerwoną drużyną przy linii bocznej boiska.

- Jest dobrze. Po 14 dniach wszystko wraca na odpowiednie tory. Wierzę, że wszystko, co złe, jest już za mną - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej opiekun białostoczan.

Gdy w roli zastępcy występował Rafał Grzyb, Jagiellonia doznała dwóch porażek i nie strzeliła ani jednego gola. Czy obecność Bogdana Zająca sprawi, że ekipa z północno-wschodniej części kraju ponownie zacznie punktować? Trudno powiedzieć, bo kilku piłkarzy wciąż dochodzi do pełni sił po chorowaniu na COVID-19, a na dodatek rywalem Podlasian będzie wicelider ze Szczecina.

- Nie ma co ukrywać, że jesteśmy w trudnej sytuacji. Ostatnie mecze były dla nas trudne. Kiedy nie wygrywasz, nie ma pozytywów w otoczeniu zespołu. Zawsze wynik kreuje ideologię. Wiemy, jakie mamy problemy. Do zespołu weszła obecnie spora grupa młodych zawodników, którym niekorzystny wynik nie daje komfortu, nie dodaje powera. To są trudne momenty, z czego zdajemy sobie sprawę - oznajmił trener Dumy Podlasia.

Niby wicelider, a jednak drużyna będąca w kryzysie

Na szczęście gospodarze nie stoją na straconej pozycji, bo i Pogoń ma swoje kłopoty. Portowcy po zimowej przerwie spisują się podobnie jak Jagiellonia. Drużyna prowadzona przez Kostę Runjaicia rozpoczęła 2021 r. od skromnych zwycięstw nad Rakowem Częstochowa i Cracovią (wygrane po 1:0), po czym nastała seria 4 kolejnych meczów bez zwycięstwa (1 remis i 3 porażki).

To, co wyróżnia najbliższego przeciwnika Dumy Podlasia, to gra w defensywie. Pogoń straciła do tej pory tylko 13 goli i jest to zdecydowanie najlepszy wynik w całej lidze. Wyraźnie gorzej klub ze Szczecina spisuje się za to w ataku. Mimo tego, że Portowcy są wiceliderem tabeli, to jednak mają oni na koncie mniej zdobytych bramek niż 12. w stawce Jagiellonia.

Piątkowe starcie, które rozpocznie się o godz. 20.30, poprowadzi sędzia Damian Sylwestrzak z Wrocławia. W wozie z systemem VAR zasiądzie Daniel Stefański, czyli arbiter będący aktualnie na cenzurowanym wśród białostockich kibiców.

Podczas zbliżającej się potyczki na żółte kartki w zespole gospodarzy muszą uważać Ivan Runje oraz Fedor Cernych. Obaj mają na koncie po 3 żółtka, dlatego kolejne upomnienie od sędziego skutkować będzie absencją w następnym pojedynku, tym przy ul. Bułgarskiej z Lechem.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl