Przebudowa onkologii - najważniejsza inwestycja w służbie zdrowia
257 mln zł - tyle wynosi wartość inwestycji w podlaskiej służbie zdrowia, które zostały rozpoczęte w 2010 r., a w tym i latach następnych będą kontynuowane. To 90 mln więcej niż w całej poprzedniej kadencji samorządu województwa.
Urząd Marszałkowski
- Podejmujemy działania, które mają pomóc szpitalom konkurować na rynku usług medycznych o wyższe kontrakty, lepszą jakość, szersze świadczenie usług dla pacjentów - mówi odpowiedzialny w zarządzie województwa za służbę zdrowia, Cezary Cieślukowski. Stąd potrzeba inwestycji, a jednocześnie dzięki nim dostosowuje się szpitale do wymagań prawa polskiego i norm unijnych.
Koszt inwestycji rozpoczętych w 2010 r., opiewa na prawie 257 mln zł, z czego blisko 122 mln pochodzi ze środków UE. W budżecie województwa na 2011 r. zabezpieczono 58 mln zł, w tym 47 mln na prace finansowane tylko z tego źródła. Inwestycje z zakresu ochrony zdrowia w latach 2011-2014 będą kosztować województwo 166 mln zł.
W najbliższym czasie dwie najważniejsze realizacje samorządu powstaną w Białymstoku. Pierwsza to trwająca już budowa nowego 7-salowego bloku operacyjnego w Śniadecji za ponad 45 mln zł. Druga, rozpoczynająca się w 2011 r., dotyczy adaptacji zespołu budynków Białostockiego Centrum Onkologii (BCO) przy ul. Warszawskiej i Ogrodowej. W warty ponad 58 mln projekt Centrum włoży 4 mln zł.
- Białostockiego Centrum Onkologii uważamy za projekt numer jeden w związku z tym, że problem wczesnej wykrywalności chorób nowotworowych jest na pierwszym miejscu wszędzie w naszych statystykach - mówi wicedyrektor departamentu zdrowia urzędu marszałkowskiego, Wiesław Mickiewicz.
Za kilka dni BCO ogłosi przetarg na wykonawcę pierwszego etapu realizacji tej inwestycji.
W wyremontowanym i przebudowanym budynku znajdzie się 4-salowy nowoczesny blok operacyjny, oddział chirurgii onkologicznej, przychodnie i inne pomieszczenia. Przed budynkiem powstanie także 3-poziomowy podziemny parking, który będzie służył nie tylko pacjentom, lecz również wszystkim białostoczanom, chociażby petentom pobliskiego magistratu.
Na potrzeby BCO zostaną zajęte budynki ginekologii przy ul. Warszawskiej. Oddział położniczy będzie przeniesiony, na razie do tzw. nowej ginekologii szpitala wojewódzkiego, a docelowo być może na zaplecze interny lub starego budynku chirurgii. Do tego czasu już zapowiadane są niedogodności w funkcjonowaniu oddziału. BCO ma być przebudowane w ciągu 3 lat.
Województwo zaplanowało też szereg mniejszych zadań. W szpitalu zakaźnym w Białymstoku ma być zmodernizowana spalarnia odpadów medycznych, rozbudowany oddział nefrologii i przeprowadzona termomodernizacja budynków. Kolejna inwestycja w naszym mieście będzie dotyczyć budowy nowej siedziby Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy przy ul. Wiewiórczej. Kosztochłonny dla samorządu jest też szpital psychiatryczny w Choroszczy, gdzie planuje się termomodernizację 8 budynków, utworzenie oddziału dla przestępców seksualnych i remont pomieszczeń oddziału alkoholików.
Szpitale Wojewódzkie w Łomży i Suwałkach wykonają m.in. modernizacje oddziałów ratunkowych czy przeniosą swoje oddziały zakaźne.
Wicemarszałek Cieślukowski zapewnił, że wszystkie te inwestycje na pewno będą zrealizowane - pieniądze są zabezpieczone. Potrzeby podlaskich szpitali są jednak znacznie większe większe. Jak podliczył Wiesław Mickiewicz, na dzień dzisiejszy wynoszą około 850 mln zł.
Podlaski samorząd nadzoruje 16 placówek ochrony zdrowia, w tym 3 stacje pogotowia ratunkowego. W sumie ubiegły rok zakończyły zadłużeniem sięgającym 400 mln zł. Dług wygenerowały przede wszystkim szpitale wojewódzkie w Białymstoku, Suwałkach i Łomży oraz szpital psychiatryczny w Choroszczy. Pozostałe wyszły na plus.
E.S.