Prywatna sekcja zwłok? Taką usługę oferuje jeden z białostockich domów pogrzebowych
Białostocki dom pogrzebowy wprowadził usługę…prywatnej sekcji zwłok. Takiej opcji nie ma nigdzie indziej w regionie.
Dom Pogrzebowy Gąsowski&Gawrylik.
Domy pogrzebowe także muszą być na bieżąco z obowiązującymi trendami. Wiele z nich, chcąc utrzymać bądź przyciągnąć klientów, stara się przygotowywać im kompleksową ofertę, jeśli chodzi o usługi.
Dom Pogrzebowy Gąsowski&Gawrylik oferuje coś, czego nie oferuje żadna inna taka placówka w regionie: prywatną sekcję zwłok. Ma być to ukłon w stronę osób, którym odmówiono tego typu procedury lub tym, którzy chcą domagać się wyższego odszkodowania z polisy zmarłego.
W jakim celu wykonuje się sekcje zwłok?
Sekcję zwłok wykonuje się, by ustalić dokładną przyczynę śmierci zmarłego. Może ona być wykonana na wniosek kierownika podmiotu leczniczego, gdy zgon nastąpił przed upływem 12 godzin od przyjęcia do szpitala, ale także na wniosek lekarza, rodziny bądź przedstawiciela urzędowego zmarłego. Należy jednak mieć na uwadze, iż nie musi być ona rozpatrzona pozytywnie.
Sekcja jest też przeprowadzana, jeśli istnieje przesłanka, że mogło dojść do przestępstwa lub wówczas, gdy pacjent zmarł w szpitalu i nie da się jednoznacznie określić, jaka była tego przyczyna.
– Istnieją jednak sytuacje, w których rodzina chce dokonać autopsji, na przykład gdy zgon nastąpił w domu, a odpowiednie organy odstępują od dochodzenia przyczyny, gdyż np. wykluczają udział osób trzecich – tłumaczy Marcin Gąsowski, współwłaściciel Domu Pogrzebowego Gąsowski & Gawrylik.
Wówczas bardzo często bliscy zmarłego mają możliwość, by starać się o przyznanie wyższej kwoty z ubezpieczenia.
– Są ubezpieczenia życiowe, w których towarzystwo wypłaca świadczenie za śmierć w stałej kwocie, istnieją też jednak takie, w których istotna jest przyczyna. W każdym przypadku osoba uprawniona do świadczenia powinna załączyć do zgłoszenia roszczenia wszystkie dokumenty, które są wymagane zgodnie z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia danego towarzystwa oraz te, które uważa za ważne w danej sprawie. Jednym z podstawowych dokumentów, oprócz aktu zgonu, jest karta zgonu. W niej znajduje się istotna dla towarzystwa przyczyna zgonu. W karcie zgonu, wypełnianej przez lekarza orzekającego przyczyny zgonu, decydujące jest prawidłowe uzupełnienie odpowiednich pól zgodnie z definicjami – mówi Barbara Sowul, właścicielka agencji ubezpieczeniowej Multi Agent.
W tych polach należy podać bezpośrednią przyczynę śmierci (jest to choroba lub stan bezpośrednio prowadzący do zgonu), wtórną (jest to stan dający początek bezpośredniej przyczynie zgonu), albo wyjściową (est to choroba lub inne okoliczności, które sprawiły, że wystąpiły choroby, przyczyniające się do zgonu.
– Rodzina, w obliczu tragedii, nie zastanawia się nad tym, czy karta uzupełniona jest prawidłowo. Często też pada stwierdzenie, że uzupełnienie: “życia nie wróci”. Zgadza się. Ani sekcja zwłok, ani wiedza o przyczynie zgonu nie wrócą życia. Jednak te elementy mogą stanowić istotną pomoc osobom, które pozostały. Różnica w wysokości świadczeń dochodzi nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych – dodaje Barbara Sowul.
Prywatna sekcja zwłok - to pierwsza tak usługa w regionie
Białostocki dom pogrzebowy, jako pierwszy w regionie oferuje wykonanie prywatnej sekcji zwłok. Wszystko jest przeprowadzane w nowoczesnym prosektorium, które mieści się przy ul. Kazimierza Wielkiego 20 przez doświadczonego patomorfologa, który zabezpiecza materiał do badań hispatologicznych. Dzięki nim często można jednoznacznie określić, co spowodowało śmierć danej osoby. Następnie lekarz przygotowuje raport medyczny, w którym opisuje stan ciała, znalezione zmiany oraz inne ważne informacje.
- Ten raport jest kluczowym dokumentem w procesie prywatnej sekcji zwłok. Wszystko odbywa się zgodnie z prawem i z zachowaniem procedur. Pomagamy ponadto w załatwianiu formalności – zachęca Marcin Gąsowski, współwłaściciel Domu Pogrzebowego Gąsowski&Gawrylik.
Redakcja
24@bialystokonline.pl