Kultura i Rozrywka

Wróć

Protesty po wystawieniu Sońki. Białostocki spektakl wywołał burzę w Indiach [WIDEO]

2016-02-16 12:33:57
Teatr Dramatyczny zaprezentował spektakl Sońka podczas 18. edycji największego festiwalu teatralnego w Indiach Bharat Rang Mahotsav. Oburzenie wywołała scena nagości w przedstawieniu.
Bartek Warzecha
Spektakl Sońka w reżyserii Agnieszki Korytkowskiej-Mazur wybrano z ponad 500 zgłoszeń z całego świata, w tym kilkunastu innych z Polski (m.in. Teatru Powszechnego z Warszawy). Nagrana wersja Sońki była identyczna z wersją premierową i jako taka została zaakceptowana przez organizatorów festiwalu, oceniona przez 33 specjalistów i zaproszona do Indii. Mimo to jedna ze scen wzbudziła kontrowersje.



Zdarte ubranie i protest

Po piątkowym (12.02) przedstawieniu w mieście Bhubaneswar zaprotestował minister kultury stanu Odisha. Oburzyła go dziesięciosekundowa scena, w której młodziutkiej Sońce (granej przez Katarzynę Siergiej) zdarto ubranie. Jak wyjaśnia w relacji The Indian Express, scena ta przedstawia okropności zadane Polce przez hitlerowców w czasie II wojny światowej.

- Takie dramaty są przeciwko naszej kulturze. Taka wulgarność w sztukach nie będzie tolerowana - protestował minister stanu Odisha i zażądał wyjaśnień od organizatorów festiwalu.

Suresh Bhardwaj, dyrektor festiwalu w Bhubaneswar, wydał oficjalne obwieszczenie, w którym stwierdził, iż scena nagości wydarzyła się przypadkowo. Aktorka miała na sobie zbyt luźną suknię, która opadła. Pozostali aktorzy szybko ją jednak zasłonili. Podkreśla też, że białostocki spektakl został bardzo dobrze przyjęty przez widzów.

Głosy poparcia

- Po prezentacji w Bhubaneswar na pierwszej edycji festiwalu tzw. Prallel Festival (filia festiwalu NSD w Delhi) spektakl został przyjęty owacyjnie. Następnego dnia otrzymaliśmy kilka informacji prasowych oraz oficjalne komunikaty o zdewastowaniu siedziby festiwalu (podpalono bramę, zerwano i spalono plakaty sztuki) przez grupę aktywistek z Odishy. W piśmie, które otrzymaliśmy od organizatorów festiwalu, przeczytaliśmy, iż w przedstawieniu ukazana jest scena nagości, co w znacznym stopniu uderza w uczucia publiczności oglądającej przedstawienie na widowni oraz spoza niej - informuje Agnieszka Korytkowska-Mazur, reżyser spektaklu i dyrektor Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki.

Nie brakowało też głosów poparcia dla białostockiego zespołu. W oficjalnym liście napisanym w imieniu artystów występujących w innych zaproszonych na festiwal teatrach czytamy: Jesteśmy solidarni z Wami. Stowarzyszenie grup teatralnych także Was wspiera. Media również Was wspierają. Idźcie do przodu, ukazując prawdę. Dziękujemy za wspaniały występ. Prosimy o przekazanie wyrazów naszej solidarności ze wszystkimi członkami Waszego zespołu. Otrzymacie wsparcie ze strony naszego państwowego stowarzyszenia Odisha Natya Sangh. Wszystkiego najlepszego. Subodh.

Owacja w New Delhi

Teatr Dramatyczny ponownie zagrał Sońkę w poniedziałek (15.02) w New Delhi.

- Jako artyści, zdecydowaliśmy się nie wyrzucać sceny nagości, która wzburzyła widownię w Bhubaneswar, a poddać ją korekcie nienaruszającej integralności i wymowy spektaklu. Scena ta została opowiedziana przez Rafała Maćkowiaka, grającego reżysera w języku angielskim w bezpośrednim zwrocie do widzów spektaklu Sońka, utrzymana w konwencji i informująca ich, jak wygląda ona w oryginale - relacjonuje Agnieszka Korytkowska-Mazur.

Rafał Maćkowiak wyjaśnił także użyty w spektaklu symbol swastyki (w Indiach swastyka jest symbolem szczęścia i pomyślności - przyp. red.).

Sońka została ostatecznie przyjęta owacją na stojąco, wyrażoną przez wielu widzów oraz oklaskami pozostałych. Jak dowiedział się białostocki zespół, nikt nie opuścił widowni w trakcie spektaklu oraz nie wydarzyły się żadne incydenty przerywające spektakl.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl