Proletaryat – trasa Nie damy się 2023 [ZDJĘCIA]
Proletaryat, niewątpliwie legenda polskiej sceny, zagrał w Białymstoku. Promował nową płytę Ząb za ząb.
Maciej Safaryn
Proletaryat w latach 90. kształtował gusta i postawy całego młodego pokolenia fanów ciężkiego brzmienia. Nie ma się czemu dziwić skoro wyznaczał trendy, nadawał kurs w muzyce. Łączył perfekcyjnie punk, hard core i metal. Odnoszę wrażenie, iż nie to stanowiło o sukcesie zespołu, nie to pozwoliło przejść do nadal żywej historii. Tym czymś były teksty. Słowa trafiające w samo sedno, dające do myślenia, krytykujące, zaangażowane, bezpośrednie. Wyśpiewane nie do podrobienia głosem Oleya.
17 marca odbyła się oficjalna premiera nowej płyty Ząb za ząb, a już dwa dni później zespół gościł w białostockiej Zmianie Klimatu. Jak można się było spodziewać, na koncercie zebrało się sporo wielbicieli tego rodzaju muzyki. Był to doskonały moment na prezentację nowych utworów i tu zespół przyznał się do pewnego rodzaju stresu: gramy to pierwszy raz na żywo. Lecz w myśl zasady podoba nam się to, co już znamy najbardziej czekano na sztandarowe utwory.
Koncert-petarda. Nie zawiodła publiczność, nie zawiódł zespół. Był czas na pogo, był czas na wspólne śpiewanie, bo kto nie zna: To my ziemi naszej sól. Z brudnych dzielnic i zapadłych dziur lub Jak ptak, jak dziki ptak, szponami w kark wbiję się tak.
Proletaryat zagrał długi bo składający się aż z 26 utworów set, a co więcej, nie obyło się bez bisów. Kilkanaście nowych utworów i te najważniejsze: Pokój z kulą w głowie, Jak ptak, Hej naprzód marsz, Mamy tysiąc lat, Srajmy.
Proletaryat AD 2023: Tomasz Oley Olejnik (śpiew), Dariusz Kacper Kacprzak (bas), Robert Mały Hajduk (perkusja), Wiktor Daraszkiewicz (gitara).
Maciej Safaryn
24@bialystokonline.pl