Aktualności

Wróć

Prokuratura umorzyła śledztwo ws. afery taśmowej

2013-07-02 00:00:00
Białostocka prokuratura rejonowa prawomocnie umorzyła śledztwo dotyczące składania propozycji o charakterze korupcyjnym w białostockiej radzie miejskiej. Śledczy nie znaleźli znamion przestępstwa.
sxc.hu
Sprawa dotyczy wydarzeń z kwietnia bieżącego roku. Wtedy właśnie została nagrana rozmowa między Stefanem Nikiciukiem (Forum Mniejszości Podlasia, które wchodzi w skład klubu PO) i Mikołajem Mironowiczem (klub radnych SLD). W trakcie dyskusji z ust radnego PO padła propozycja zmiany barw klubowych Mironowicza z SLD na PO w zamian za załatwienie lepszej pracy oraz stanowiska wiceprzewodniczącego jednej z komisji rady. Rozmowę nagrał radny SLD, bo chciał udowodnić kolegom z klubu, że jest mu składana propozycja przejścia do klubu PO.

We fragmencie rozmowy padły także nazwiska szefa klubu radnych PO - Zbigniewa Nikitorowicza oraz zastępcy prezydenta Białegostoku - Andrzeja Meyera, jakoby wiedzieli oni o składanej propozycji. Zaraz po nagłośnieniu afery, radny Nikiciuk wydał oświadczenie, w którym przeprosił wszystkie wymienione z nazwiska osoby. Całą rozmowę określił jako prywatną i luźną.

Sprawą szybko zajęła się Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe. Śledztwo zostało jednak umorzone, bowiem prokuratura nie doszukała się w nagranej rozmowie znamion korupcji. Sprawa została prawomocnie umorzona.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl