Aktualności

Wróć

Próbowali odpalić petardy. Trafili do szpitala

2024-12-24 13:20:08
W poniedziałek, 23 grudnia, w Sejnach doszło do wypadku z udziałem dwóch młodych mężczyzn w wieku 20 i 21 lat, którzy odpalili petardę. Po eksplozji, która nastąpiła, gdy zbliżyli się do niej, jeden z nich doznał poważnych urazów dłoni, a drugi obrażeń twarzy – obaj trafili do szpitala. Policja ustaliła, że przed zdarzeniem pili alkohol, a petarda przewróciła się i wybuchła dopiero przy ponownym podejściu.
Pixabay
W poniedziałek, 23 grudnia, około godziny 18:00, policjanci zostali wezwani do poważnego wypadku, który miał miejsce w Sejnach. Zgłoszenie dotyczyło eksplozji petardy, która zraniła dwóch młodych mężczyzn w wieku 20 i 21 lat. Po przybyciu na miejsce służb funkcjonariusze zastali dwie załogi ratownictwa medycznego, które udzielały poszkodowanym pierwszej pomocy.

Z informacji przekazanych przez Tomasza Krupę, rzecznika prasowego podlaskiej policji, wynika, że siła wybuchu była na tyle duża, iż jeden z mężczyzn doznał poważnych obrażeń obu dłoni, natomiast drugi odniósł urazy twarzy. Obaj mężczyźni zostali natychmiast przetransportowani do pobliskiego szpitala w Sejnach, gdzie kontynuowano ich leczenie.

Według ustaleń policji, przed wypadkiem mężczyźni spożywali alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 20-latek miał w organizmie ponad pół promila alkoholu, natomiast 21-latek blisko promil. Jak wynika z ich relacji, po odpaleniu petardy ustawili ją na ziemi, jednak ta przewróciła się i nie wybuchła. Eksplozja nastąpiła dopiero w momencie, gdy mężczyźni zbliżyli się do niej, aby sprawdzić, dlaczego nie zadziałała.

Policja apeluje do mieszkańców o ostrożność w obchodzeniu się z materiałami pirotechnicznymi, zwłaszcza w okresie świąteczno-noworocznym, kiedy ryzyko takich wypadków jest szczególnie wysokie. Funkcjonariusze przypominają, że petardy i fajerwerki to nie zabawki i ich używanie wymaga zachowania szczególnych środków bezpieczeństwa. Wybuchy w wyniku niewłaściwego obchodzenia się z pirotechniką mogą prowadzić do trwałego kalectwa lub nawet zagrażać życiu.
MW
24@bialystokonline.pl