Sport
WróćPrezentacja Jagiellonii: Puchar już mamy na mistrza Polski czekamy
2011-02-22 00:00:00
Jagiellonia Białystok wczoraj w Galerii Alfa zaprezentowała swoich zawodników. Po zimowych wzmocnieniach żółto-czerwoni mają za zadanie obronić pierwszą lokatę i sięgnąć po tytuł mistrza Polski.
Przewodniczący Rady Nadzorczej klubu - Wojciech Strzałkowski w swoim przemówieniu zapytał kibiców, czy dopingiem pomogą piłkarzom w walce o tytuł. W odpowiedzi usłyszał gromkie Pomożemy !!.
Oczywiście nie mogło zabraknąć hymnu Jagiellonii Białystok, którą wykonali wraz z podkładem muzycznym fani żółto-czerwonych: W mieście Białystok, w tym w którym żyję, oddałem serce drużynie. Wstań, unieś barwy, wsłuchaj się w słowa, pieśni o Mej Jagiellonii...
Następnie rozpoczęła się prezentacja. Każdy z zawodników otrzymał koszulkę z numerem i swoim nazwiskiem.
Na pierwszy ogień poszli bramkarze Jagi, którzy musieli odpowiadać na pytania prowadzących imprezę Mateusza Borka i Edwarda Durdy. Grzegorz Sandomierski zapytany czy nie czas już wyjechać do wielkiej piłki odpowiedział - Wielką piłkę mamy w Białymstoku.
Później zaprezentowali się obrońcy, pomocnicy i napastnicy. Gromkimi brawami przywitany został Franck Essomba. Kameruńczyk staje się powoli ważnym ogniwem drużyny. Na pytanie komentatora jak znosi zimę, odpowiedział mocno łamanym językiem polskim - Białystok dobrze, zima niedobrze.
Tradycyjnie okrzykiem Franek, Franek, łowca bramek przywitano kapitana Jagiellonii Tomasza Frankowskiego. Wychowanek klubu zadeklarował: - Wierzę, że kolejne gole pomogą mi i zespołowi cieszyć się z mistrzowskiego tytułu.
Numer po Kamilu Grosickim otrzymał młody Przemysław Jastrzębski. Były piłkarz Olimpii Zambrów zapytany czy nie będzie ciążyła mu dycha odparł - Mam nadzieję, że się nie przewalę pod tym numerem.
Na deser pozostał trener Michał Probierz, który powiedział: - Pod presją graliśmy w ubiegłym sezonie. Teraz żadnego ciśnienia nie ma, bo zdobywanie mistrzostwa Polski jest co najwyżej przyjemnością. Opiekun żółto-czerwonych zadeklarował również, że jeżeli drużyna zdobędzie tytuł, zaprosi na fetę Grosika, by mógł zaśpiewać z kibicami swoją ulubioną przyśpiewkę.
Także kibicom nie pozostaje nić innego jak czekać do soboty na mecz ze Śląskiem Wrocław i dopingować swój klub w drodze po pierwszy tytuł mistrza kraju.
Puchar już mamy na mistrza Polski czekamy !!!....
Kadra Jagiellonii Białystok na rundę wiosenną:
Bramkarze: 1. Jakub Słowik 31.08.1991 188/80, 12. Grzegorz Sandomierski 05.09.1989 196/89, 29. Tomasz Ptak 09.02.1992 191/89, 33. Piotr Lipka 28.04.1993 192/82.
Obrońcy: 5. Andrius Skerla 29.04.1977, 185/82, 6. Luka Pejović 31.07.1985 184/75, 14. El Mehdi Sidqy 06.01.1984 194/99, 15. Thiago Rangel Cionek 21.04.1986 182/82, 17. Alexis Patricio Norambuena Ruz 31.03.1984 172/74, 24. Tadas Kijanskas 06.09.1985 182/79, 25. Robert Arzumanyan 24.07.1985 183/70, 26. Bartosz Soczyński 15.06.1990 185/78.
Pomocnicy: 3. Mladen Kašćelan 13.02.1983 178/71, 7. Franck Leopold Essomba Tchoungui 09.02.1987 175/76, 8. Tomasz Kupisz 02.01.1990 180/74, 11. Hermes Neves Soares 19.09.1974 168/68, 13. Jarosław Lato 17.06.1977 183/81, 20. Maciej Makuszewski 29.09.1989 171/69, 22. Rafał Grzyb 16.01.1983 175/72, 23. Marcin Burkhardt 25.09.1983 186/80, 31. Ermin Seratlić 21.08.1990 185/77.
Napastnicy: 9. Bartłomiej Grzelak 09.08.1981 189/82, 10. Przemysław Jastrzębski 09.02.1993 182/71, 18. Bartłomiej Pawłowski 13.11.1992 178/70, 21. Tomasz Frankowski 16.08.1974 171/65.
Oczywiście nie mogło zabraknąć hymnu Jagiellonii Białystok, którą wykonali wraz z podkładem muzycznym fani żółto-czerwonych: W mieście Białystok, w tym w którym żyję, oddałem serce drużynie. Wstań, unieś barwy, wsłuchaj się w słowa, pieśni o Mej Jagiellonii...
Następnie rozpoczęła się prezentacja. Każdy z zawodników otrzymał koszulkę z numerem i swoim nazwiskiem.
Na pierwszy ogień poszli bramkarze Jagi, którzy musieli odpowiadać na pytania prowadzących imprezę Mateusza Borka i Edwarda Durdy. Grzegorz Sandomierski zapytany czy nie czas już wyjechać do wielkiej piłki odpowiedział - Wielką piłkę mamy w Białymstoku.
Później zaprezentowali się obrońcy, pomocnicy i napastnicy. Gromkimi brawami przywitany został Franck Essomba. Kameruńczyk staje się powoli ważnym ogniwem drużyny. Na pytanie komentatora jak znosi zimę, odpowiedział mocno łamanym językiem polskim - Białystok dobrze, zima niedobrze.
Tradycyjnie okrzykiem Franek, Franek, łowca bramek przywitano kapitana Jagiellonii Tomasza Frankowskiego. Wychowanek klubu zadeklarował: - Wierzę, że kolejne gole pomogą mi i zespołowi cieszyć się z mistrzowskiego tytułu.
Numer po Kamilu Grosickim otrzymał młody Przemysław Jastrzębski. Były piłkarz Olimpii Zambrów zapytany czy nie będzie ciążyła mu dycha odparł - Mam nadzieję, że się nie przewalę pod tym numerem.
Na deser pozostał trener Michał Probierz, który powiedział: - Pod presją graliśmy w ubiegłym sezonie. Teraz żadnego ciśnienia nie ma, bo zdobywanie mistrzostwa Polski jest co najwyżej przyjemnością. Opiekun żółto-czerwonych zadeklarował również, że jeżeli drużyna zdobędzie tytuł, zaprosi na fetę Grosika, by mógł zaśpiewać z kibicami swoją ulubioną przyśpiewkę.
Także kibicom nie pozostaje nić innego jak czekać do soboty na mecz ze Śląskiem Wrocław i dopingować swój klub w drodze po pierwszy tytuł mistrza kraju.
Puchar już mamy na mistrza Polski czekamy !!!....
Kadra Jagiellonii Białystok na rundę wiosenną:
Bramkarze: 1. Jakub Słowik 31.08.1991 188/80, 12. Grzegorz Sandomierski 05.09.1989 196/89, 29. Tomasz Ptak 09.02.1992 191/89, 33. Piotr Lipka 28.04.1993 192/82.
Obrońcy: 5. Andrius Skerla 29.04.1977, 185/82, 6. Luka Pejović 31.07.1985 184/75, 14. El Mehdi Sidqy 06.01.1984 194/99, 15. Thiago Rangel Cionek 21.04.1986 182/82, 17. Alexis Patricio Norambuena Ruz 31.03.1984 172/74, 24. Tadas Kijanskas 06.09.1985 182/79, 25. Robert Arzumanyan 24.07.1985 183/70, 26. Bartosz Soczyński 15.06.1990 185/78.
Pomocnicy: 3. Mladen Kašćelan 13.02.1983 178/71, 7. Franck Leopold Essomba Tchoungui 09.02.1987 175/76, 8. Tomasz Kupisz 02.01.1990 180/74, 11. Hermes Neves Soares 19.09.1974 168/68, 13. Jarosław Lato 17.06.1977 183/81, 20. Maciej Makuszewski 29.09.1989 171/69, 22. Rafał Grzyb 16.01.1983 175/72, 23. Marcin Burkhardt 25.09.1983 186/80, 31. Ermin Seratlić 21.08.1990 185/77.
Napastnicy: 9. Bartłomiej Grzelak 09.08.1981 189/82, 10. Przemysław Jastrzębski 09.02.1993 182/71, 18. Bartłomiej Pawłowski 13.11.1992 178/70, 21. Tomasz Frankowski 16.08.1974 171/65.
C.M.