Kultura i Rozrywka
WróćPremierę swojej pierwszej płyty ma się raz w życiu. Święto Ocean of Noise
2013-10-12 00:00:00
Podczas wczorajszego koncertu w klubie Fama zespół Ocean of Noise promował swój debiutancki album. Nie zabrakło gości.
Anna Dycha
To był pierwszy od premiery płyty koncert białostockiego projektu Rafała Konopki. Krążek wypełniony jest pop-rockowymi melodiami, zaśpiewali m.in. Michał Wiraszko, Piotr Brzeziński, Piotr Zalewski i Magdalena Noweta. Dwóch pierwszych wokalistów pojawiło się również na białostockiej promocji płyty.
Na początek jednak na amerykańskie prerie zaprowadził Piotr Brzeziński, znany jako Peter J. Birch, świetnie czujący się w folkowej i songwritereskiej stylistyce. Po nim scenę opanowały Muchy z Michałem Wiraszko na czele.
- Witamy was na święcie Ocean of Noise - mówił wokalista.
Najważniejszy dzień, Zamarzam, Zapach wrzątku, Nie przeszkadzaj mi, bo tańczę - grupa zaproponowała energetyczny miks utworów z kilku płyt. Udało się rozruszać początkowo niemrawą białostocką publikę. Refren Przesilenia został już wspólnie odśpiewany. Muchy bawiły się aranżami, koncert miał też ciekawą oprawę wizualną. Na bis zabrzmiało Nie mów.
Na finał piątkowego wieczoru w Famie wystąpił projekt Ocean of Noise. Utwory zaśpiewali Michał Wiraszko, Piotr Brzeziński i Maja Chmurkowska (partie Magdaleny Nowety i Piotrka Zalewskiego).
- Premierę swojej pierwszej płyty ma się raz w życiu - podkreślał Michał Wiraszko.
Nie zabrakło niespodzianki - w pewnym momencie na scenie pojawił się Dariusz Car i przypomniał utwór Melody Raf, zespołu współtworzonego z Rafałem Konopką.
Wpadające w ucho, świeże melodie oraz wokalna różnorodność - pierwszy krążek projektu Ocean of Noise to dziewięć zupełnie nowych piosenek. Rafał Konopka nagrał materiał już w 2011 r. Dzięki stypendium Prezydenta Miasta Białegostoku dla młodych twórców wynajął profesjonalne studio oraz zaprosił do współpracy gości z polskiej sceny alternatywnej, którzy napisali teksty oraz partie melodii. Płyta wydana przez Wytwórnię Światową miała premierę 2 sierpnia na katowickim Off Festivalu.
Na początek jednak na amerykańskie prerie zaprowadził Piotr Brzeziński, znany jako Peter J. Birch, świetnie czujący się w folkowej i songwritereskiej stylistyce. Po nim scenę opanowały Muchy z Michałem Wiraszko na czele.
- Witamy was na święcie Ocean of Noise - mówił wokalista.
Najważniejszy dzień, Zamarzam, Zapach wrzątku, Nie przeszkadzaj mi, bo tańczę - grupa zaproponowała energetyczny miks utworów z kilku płyt. Udało się rozruszać początkowo niemrawą białostocką publikę. Refren Przesilenia został już wspólnie odśpiewany. Muchy bawiły się aranżami, koncert miał też ciekawą oprawę wizualną. Na bis zabrzmiało Nie mów.
Na finał piątkowego wieczoru w Famie wystąpił projekt Ocean of Noise. Utwory zaśpiewali Michał Wiraszko, Piotr Brzeziński i Maja Chmurkowska (partie Magdaleny Nowety i Piotrka Zalewskiego).
- Premierę swojej pierwszej płyty ma się raz w życiu - podkreślał Michał Wiraszko.
Nie zabrakło niespodzianki - w pewnym momencie na scenie pojawił się Dariusz Car i przypomniał utwór Melody Raf, zespołu współtworzonego z Rafałem Konopką.
Wpadające w ucho, świeże melodie oraz wokalna różnorodność - pierwszy krążek projektu Ocean of Noise to dziewięć zupełnie nowych piosenek. Rafał Konopka nagrał materiał już w 2011 r. Dzięki stypendium Prezydenta Miasta Białegostoku dla młodych twórców wynajął profesjonalne studio oraz zaprosił do współpracy gości z polskiej sceny alternatywnej, którzy napisali teksty oraz partie melodii. Płyta wydana przez Wytwórnię Światową miała premierę 2 sierpnia na katowickim Off Festivalu.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl