Premier dał zielone światło. Sport wraca!
29 maja wrócą zmagania w ramach piłkarskiej PKO Ekstraklasy, a 12 czerwca wystartuje żużlowa PGE Ekstraliga. Rząd ogłosił w sobotę (25 kwietnia) swój plan na odmrożenie polskiego sportu.
Grzegorz Chuczun
- Podjąłem decyzję o powrocie do gry ekstraklasy piłkarskiej i żużlowej. Pierwszy gwizdek nie będzie już jutro, ale mamy ściśle ustalony plan. Piłkarze mogą wrócić na boiska już pod koniec maja. Z kolei na początku maja będą mogli wrócić do treningów - powiedział Mateusz Morawiecki na sobotniej konferencji prasowej.
Na takie słowa premiera kibice polskiego sportu czekali od dawna. Oczywiście zmagania wznowione zostaną bez udziału publiczności, ale na ten moment kwestia wypełnienia trybun nie jest najważniejsza. Najważniejsze, że krajowy sport, po bardzo długiej przerwie, otrzyma drugie życie.
Maseczka w trakcie treningów niepotrzebna
Jak poinformował Mateusz Morawiecki, od 4 maja na boiskach, polach golfowych, torach łuczniczych i orlikach będzie mogło przebywać po 6 osób. Wtedy też otwarte zostaną m.in. korty tenisowe (maksymalnie 2 osoby) czy tory gokartowe. W kolejnym etapie do użytku oddane będą także sale szkolne i obiekty zamknięte, czyli hale sportowe. Co ważne, treningi będzie można odbywać bez zasłaniania twarzy.
- Trening sportowy będzie możliwy bez maseczki, ale do momentu przyjścia na obiekt, należy je nosić - dodała Danuta Dmowska-Andrzejuk, minister sportu.
Warto podkreślić, że piłkarze nie przystąpią do gry z marszu i bez poddania żadnej kontroli. Przed wznowieniem ligi przejdą oni testy na koronawirusa, które zasponsoruje Polski Związek Piłki Nożnej, a teraz są poddani izolacji.
- Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że przed nami prawdziwy maraton wyzwań. Mamy ściśle uzgodniony plan i harmonogram dojścia do pierwszego meczu Ekstraklasy. Sportowcy już teraz są poddani izolacji. W najbliższym czasie będą mogli wrócić do treningów zgodnie z zaleceniami i ścisłym trybem sanitarnym, by po dwóch kolejnych tygodniach móc wrócić do rozgrywek - oznajmił Morawiecki.
Sport ważny dla gospodarki
Otwarcie aren mieszczących się na świeżym powietrzu to II etap przywracania aktywności sportowej. Kolejny to wspomniane wcześniej reaktywowanie zajęć w salach i halach oraz możliwość treningów grupowych w sportach zawodowych, zaś dopiero etap IV pozwoli na organizację imprez sportowych do 50 osób w przestrzeni otwartej. Wtedy też wznowiona zostanie działalność klubów fitness, siłowni oraz klubów tanecznych.
- Udało nam się powstrzymać przeciwnika, więc teraz chcemy przejść do kontrofensywy. Sport to ważny dział gospodarki, przyczynia się do poprawy naszego stanu zdrowia. Mamy świadomość, jak ważne jest przywracanie tutaj nowej normalności - powiedział premier.
No cóż, sobotnie wieści są naprawdę optymistyczne. Wynika z nich, że kibice powoli mogą rozgrzewać swe zakurzone telewizory, bo profesjonalny sport zawita na ekrany już za nieco ponad miesiąc. Oczywiście, o ile po drodze nie nastąpi jakieś załamanie i pandemia koronawirusa w naszym kraju nie nabierze na sile.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl