Prawomocne wyroki za okrzyki na Marszu Jedności
Sąd Okręgowy w Białymstoku utrzymał kary więzienia w zawieszeniu wobec czterech mężczyzn, oskarżonych o nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych. Chodzi o okrzyki wznoszone w czasie Marszu Jedności w 2011 roku.
sxc.hu
Sąd pierwszej instancji skazał trzech mężczyzn na kary pół roku więzienia. Czwarty z oskarżonych usłyszał wyrok 10 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 3 lat oraz 500 zł grzywny. Teraz wyroki się uprawomocniły.
Przypomnijmy, że Marsz Jedności został zorganizowany we wrześniu 2011 roku, po serii incydentów o charakterze nacjonalistycznym i antysemickim w regionie, m.in. po zniszczeniu polsko-litewskich tablic w gminie Puńsk oraz pomnika upamiętniającego ofiary mordu Żydów w Jedwabnem. Sprawców tych czynów nie udało się ustalić.
W trakcie marszu kilkudziesięcioosobowa grupa młodych mężczyzn próbowała zakłócić wydarzenie. Sprawcy szli obok uczestników marszu i wznosili okrzyki, m.in. Precz z komuną, Nie przepraszam za Jedwabne, Polska cała tylko biała, Bóg, honor, ojczyzna. Policja wtedy nie interweniowała, na miejscu nikogo nie zatrzymano. Ostatecznie, po uzyskaniu opinii biegłego oceniającego treść okrzyków, oskarżono pięciu młodych mężczyzn. Po wyrokach skazujących w pierwszej instancji, czterech z nich złożyło apelacje, wyrok (także więzienia w zawieszeniu) wobec piątego uprawomocnił się już wcześniej.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl