Aktualności

Wróć

Pożar w restauracji. Akcja strażaków trwała 6 godzin

2017-01-03 18:24:27
W restauracji w miejscowości Zabiele Zakaleń wybuchł pożar. Działania na miejscu trwały 6 godzin, uczestniczyli w niej strażacy zarówno z państwowej, jak i ochotniczej straży pożarnej.
bryg. Paweł Pupek / KP PSP Kolno
W poniedziałek (2.01) o godz. 7.05 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kolnie wpłynęło zgłoszenie o pożarze w budynku restauracji Dwór Rogiński w miejscowości Zabiele Zakaleń.

Strażacy, którzy pierwsi przybyli na miejsce, stwierdzili, że z budynku wydobywają się gęste kłęby dymu w znacznym stopniu ograniczające widoczność, a z okna na parterze przy drzwiach wejściowych restauracji widoczny jest ogień. Zabezpieczono miejsce zdarzenia i rozpoczęto akcję gaśniczą. Po stłumieniu ognia na parterze budynku jeden oddział zabezpieczony w sprzęt chroniący drogi oddechowe udał się na poddasze budynku, żeby zlokalizować i ugasić pożar, który przedostał się przez drewnianą konstrukcję stropu.

Ze względu na bardzo wysoką temperaturę nie było możliwości dojścia do źródła ognia na poddaszu. Przez duże prawdopodobieństwo przejścia ognia na pozostałą konstrukcję więźby dachowej podjęto decyzję o zdemontowaniu części pokrycia dachowego, aby dotrzeć do jego źródła.

Jak poinformowano w komunikacie, straż pożarna prowadziła działania gaśnicze równolegle w 2 miejscach. Jedne wewnątrz pomieszczenia restauracyjnego i na piętrze budynku, drugie na więźbie dachowej, gdzie systematycznie usuwano pokrycia i przelewano prądem wody pojedyncze źródła ognia. Dzięki temu ogień nie rozprzestrzenił się na pozostałą część budynku.

Ze względu na trudności z lokalizacją pożaru z Komendy Miejskiej PSP w Łomży dostarczono kamerę termowizyjną. Przy jej wykorzystaniu określono dokładnie miejsca potencjalnego źródła ognia w przestrzeni międzystropowej oraz podsufitce na poddaszu budynku.

Łącznie w trwającej 6 godzin akcji ratowniczo-gaśniczej uczestniczyło 14 zastępów PSP, OSP oraz 51 ratowników. Przyczyny i okoliczności pożaru są badane przez kolneńskich policjantów i biegłego sądowego.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl